2015-01-14
Różowa kiecka i promotor polskiej piłki
Naoglądałem się gali FIFA w Zurychu i tak rozbestwiłem, że postanowiłem sam dokonać wyboru. Wybrałem najważniejszego zawodnika w polskim futbolu w 2014 roku.
Na początek jednak jeszcze mały wtręt do tego co działo się w Szwajcarii. Gdy we wtorek rano włączyłem telewizor, zobaczyłem na kanale Sky News wywiad na żywo z Zurychu. I to z kim? Z moją ulubienicą Stephanie Roche! Nie żaden Messi czy Ronaldo, ale na pytania odpowiadała...
2016-02-05
Najsłabsi pną się w górę
Odnoszę wrażenie, że żyję w jednym kraju, ale w dwóch różnych rzeczywistościach. Wszystko interpretowane jest od pewnego czasu na dwa sposoby.
Piłka nożna niczym się od tego schematu nie różni. Przynajmniej takie odniosłem wrażenie. A powód był prozaiczny. FIFA ogłosiła swój najnowszy ranking reprezentacji narodowych. Niby nic nadzwyczajnego, robi to przecież regularnie co miesiąc, jednak tym razem bardzo...
2017-03-19
Co powiedział pan trener?
Reprezentacja Polski szykuje się do pierwszego meczu w 2017 roku. Tradycyjnie jej zgrupowanie rozpoczęła konferencja prasowa z Adamem Nawałką.
W najbliższą niedzielę Polacy zagrają w Podgoricy z Czarnogórą, co będzie pierwszym meczem reprezentacji po ponad czteromiesięcznej przerwie. Z tej okazji dziennikarze uzyskali możliwość ponownego przepytania selekcjonera, ponieważ wiadomo, że wyżej...
2017-11-27
...trzymać się go rękami i nogami
Agent polskiego piłkarza robi w mediach za gwiazdę. Czytając jego wypowiedzi odniosłem wrażenie, że chwilami za bardzo już w swoją gwiazdę uwierzył.
Mowa o Przemysławie Pańtaku, agencie Arkadiusza Milika. Reprezentuje interesy jeszcze kilku zawodników, ale napastnik Napoli jest z nich najbardziej znany. I chyba dlatego został obszernie odpytany na tę okoliczność, co zaowocowało następującą refleksją...
2018-01-31
Na (nie)szczęście jest jeszcze boisko
Środa to ostatni dzień zimowego okna transferowego w najlepszych ligach europejskich. Niektórym trudno będzie ów fakt zaakceptować.
Od jutra zaczną się pojawiać teksty podsumowujące transferowe żniwa. I różnego rodzaju rankingi, które mnie zawsze śmieszą. Jak można oceniać transfery piłkarzy, którzy nie zdążyli nawet kopnąć piłki w nowym klubie? Przecież to absurd. Ale świat...
2015-05-01
Prawna ochrona dla Lewandowskiego!
Już drugi dzień dużo się dzieje wokół napastnika Bayernu. Przynajmniej w polskich i niemieckich mediach. Moim zdaniem zdecydowanie za dużo.
Bramkarz Borussii Dortmundu Mitchell Langerak swoim niepewnym wyjściem do piłki i staranowaniem Roberta Lewandowskiego w meczu z Bayernem w Pucharze Niemiec dostarczył mediom gotowy temat. A ten zaczął już żyć własnym życiem i to niezwykle...
2015-06-14
Nie jesteśmy cierpliwym narodem
Polska wygrała z Gruzją 4:0, dzięki trzem bramkom „kapitalnego” i „fenomenalnego” Roberta Lewandowskiego. Dlaczego więc go wygwizdywano?
Skrócona wersja odpowiedzi kryje się w tytule. Tak stwierdził po meczu sam zainteresowany, choć jego wypowiedź miała charakter bardziej ogólny, odnosiła się do występu całej reprezentacji i oczekiwań kibiców wobec niej.
2017-07-24
Życzę powodzenia!
Codziennie jestem bombardowany informacjami o transferach. Nie różnią się w zasadzie od tych sprzed roku czy dwóch. Wystarczy tylko zmienić nazwiska.
Pierwszy schemat w stylu: „Złe wiadomości dla...” Tu trzeba właśnie wstawić odpowiednie imię i nazwisko. W tym przypadku „Dawid Kownacki”. Schemat jest mniej więcej taki, że zawodnik zostaje sprzedany z fanfarami do zachodniego klubu.
2015-08-01
Nie chcą naszych
To się dość często zdarza w piłce, niestety. Teoretycznie więc można by przejść nad faktem do porządku dziennego, gdyby nie wnioski jakie się nasuwają.
W ostatnich dniach dwie informacje transferowe zwróciły moją uwagę. Obie dotyczą „naszych” zawodników, choć to w połowie trochę przekorne określenie. Najpierw Łukasz Szukała. Nie będzie już dłużej grał w Arabii Saudyjskiej. Miało być tak pięknie, może...
2017-08-18
Co roku to samo
Legia tylko zremisowała 1:1 u siebie z Sheriffem Tyraspol. Nie jest to niestety za dobry wynik przed rewanżem. Znacznie bardziej przygnębił mnie jednak inny.
Od razu zaznaczę, że meczu Legii w kwalifikacjach do Ligi Europejskiej nie widziałem, bo nie mogłem. Mogę tylko przypuszczać, że znów nie było najlepiej. Bramka stracona tuż przed końcem, prawie tak samo jak w Astanie w ostatniej minucie.