2016-03-12
Ile straconych lat?
Adam Nawałka powołał piłkarzy na towarzyskie mecze z Serbią i Finlandią. Na razie tylko z lig zagranicznych. Niektórych po dłuższej przerwie.
Analizując powołania od razu pomyślałem, że kilku zawodników zapracowało na nie głównie poza... boiskiem. Czyli odpowiednią decyzją, często spóźnioną o kilka lat. Zaczynam od bramkarzy, właściwie jednego. Z kim nie rozmawiam, przyznaje, że dla niego Łukasz...
2017-09-26
Realizm zamiast optymizmu
W poniedziałek Arkadiusz Milik przeszedł w Rzymie operację kolana. Jego klub wydał w tej sprawie oświadczenie, którego ostatnie zdanie jest przerażające.
Polski napastnik doznał kontuzji w sobotnim meczu Napoli w Serie A. Oglądałem feralny moment w telewizji i gdy komentatorzy czekając na powtórkę zastanawiali się, czy do urazu doszło w wyniku ataku rywala, przypomniał mi się własny przypadek.
2014-05-10
Piątka do zera i diabelski trójkąt
W piątek w Ekstraklasie naprawdę sporo się działo, choć odbyły się tylko dwa mecze. W jednym mnóstwo bramek, a drugi może okazać się mocno rozwojowy.
W Warszawie Legia zdemolowała Wisłę pięcioma trafieniami. Poza kibicami Wisły pozostałym obserwatorom mecz naprawdę mógł się podobać. O tym za moment, najpierw słówko o kibicach z Krakowa. Sektor drużyny gości był pusty. Jak powiedział...
2017-05-03
Nikt mi już tego nie odbierze
W Warszawie odbył się finał Pucharu Polski. Od kilku lat tradycyjnie drugiego maja. Tradycyjnie wystąpił w nim Lech i tradycyjnie przegrał.
Drużyna z Poznania zakwalifikowała się do finału trzeci raz z rzędu. W dwóch poprzednich po 1:0 pokonała ją Legia. W tym roku zmienił się przeciwnik. Zamiast zespołu z Warszawy do walki z Lechem stanęła Arka.
2015-01-14
Różowa kiecka i promotor polskiej piłki
Naoglądałem się gali FIFA w Zurychu i tak rozbestwiłem, że postanowiłem sam dokonać wyboru. Wybrałem najważniejszego zawodnika w polskim futbolu w 2014 roku.
Na początek jednak jeszcze mały wtręt do tego co działo się w Szwajcarii. Gdy we wtorek rano włączyłem telewizor, zobaczyłem na kanale Sky News wywiad na żywo z Zurychu. I to z kim? Z moją ulubienicą Stephanie Roche! Nie żaden Messi czy Ronaldo, ale na pytania odpowiadała...
2014-10-06
Różne rodzaje chuliganerki
Polską piłką trudno się znudzić. Szkoda tylko, że najwięcej dzieje się poza boiskiem. Potwierdziły to niestety wydarzenia związane z Wielkimi Derbami Śląska.
Już kiedyś wspominałem o pewnym redaktorze, który mawiał: „Dla mnie liga mogłaby w ogóle nie grać. Same boki mi wystarczą, tyle się dzieje”. Nie jest to teoria aż tak absurdalna, jak się z pozoru wydaje. Wystarczy spojrzeć na sobotnie Wielkie Derby Śląska...
2016-11-23
S-T-R-Z-E-L-A-N-I-N-A!
Polska drużyna przeszła do historii Ligi Mistrzów. Nie jest to jednak powód do dumy. Przynajmniej moim zdaniem, bo zdania są krańcowo różne.
We wtorkowy wieczór Borussia pokonała w Dortmundzie Legię 8:4. To i tak postęp w porównaniu z pierwszym meczem w Warszawie, gdy zdemolowała mistrza Polski 6:0, o problemach na trybunach towarzyszących tamtej porażce nie wspominając.
2016-03-04
Od laurki po null
Zgodnie z oczekiwaniami Zbigniew Boniek był w czwartek niekwestionowanym królem polskich mediów. I zgodnie z oczekiwaniami budził skrajne emocje.
Już dawno zdążyłem się zorientować kto za nim przepada, a kto go nienawidzi. Dlatego bez wielkiego trudu najpierw trafiłem na laurkę z okazji przypadających w tym dniu sześćdziesiątych urodzin prezesa PZPN. Interia.pl nie ma wątpliwości...
2015-03-18
Życzmy sobie więcej Cracovii
Trudno nie pochylić się nad ostatnim wynikiem Błękitnych w Pucharze Polski. Mają swoje pięć minut, a nawet kilka tygodni sławy. Aż do meczów półfinałowych.
Jedni chwalą Błękitnych, drudzy naśmiewają się z Cracovii. Rzeczywiście zabawnie brzmi wypowiedź Bartosza Kapustki, że "dzisiaj nie zasłużyliśmy na jakieś wielkie owacje". Tragikomicznego wymiaru nabrała zuchwała odzywka Damiana Dąbrowskiego, który...
2017-05-23
Boże, chroń nas... – część n-ta
Minęło półtora roku od zamieszczenia tekstu pod podobnym tytułem. Miała być część ostatnia, choć ze znakiem zapytania. Jak widać, końca niestety nie widać.
W poniedziałek odbył się ostatni mecz piątej kolejki w grupie mistrzowskiej Ekstraklasy. Przypomnę tylko, że to pasjonujące rozgrywki właśnie z powodu wprowadzenia systemu ESA37. Właśnie te siedem dodatkowych meczów (kolejek) robi różnicę.