No, a tak konkretnie?

Przez polskie media przelała się fala opinii po przegranym meczu ze Słowacją w mistrzostwach Europy do lat 21. Przynajmniej jest co komentować.

Choć nie będę komentował różnych odkrywczych wniosków w stylu - „moralny niepokój”, „utrata komfortu”, „instynktowne cofnięcie się do obrony”, itp., itd. Skoncentruję się tylko wyłącznie na wypowiedziach reprezentantów Polski.

Z Kirgistanem na pocieszenie?

Piłkarskie mistrzostwa Europy rozpoczęte! Potrwają pół roku. Wyniki można śledzić w internecie i w prasie. Na razie wygrywanie meczów jest dość łatwe.

Zaraz po losowaniu grup eliminacyjnych ruszyła lawina. Jeszcze w Paryżu była głównie dyplomacja. Gdy dwadzieścia cztery drużyny poznały swoich rywali, ich przedstawiciele przede wszystkim starali się trzymać fason. Dlatego wszystkie grupy dla wszystkich były trudne.

Wydoić ile się da!

Flota Świnoujście nie dokończy rozgrywek pierwszej ligi. Gdy dokona się szczegółowej sekcji zwłok można znaleźć ciekawe przyczyny zgonu pacjenta.

Klub nie ma pieniędzy na rozegranie kilku meczów w końcówce sezonu. Zostanie więc karnie zdegradowany, choć nie zajmuje miejsca w strefie spadkowej. Jeśli PZPN spojrzy na niego przychylnym okiem może w przyszłym sezonie uda mu się wystartować w czwartej lidze. 

Pan piłkarz pije

W meczu, który niedawno oglądałem, moją uwagę zwrócił nieistotny z pozoru szczegół. Jeden z zawodników miał opuchniętą twarz. Już wiem dlaczego.

Odbyłem pouczająca rozmowę z kolegą. Opowiedział mi ciekawą historyjkę o polskim piłkarzu. Był uważany za spory talent, więc szybko postarano się na nim zarobić. Został wytransferowany do zagranicznego klubu. Ale tam mocno cieniował. Dlaczego?

Rzemieślników dwóch

Pisałem wczoraj o Grzegorzu Krychowiaku. Wiedziałem, że jest źle. Niestety jest gorzej. Odwrócił się od niego nawet ten, który zawsze darzył zaufaniem.

I to zaufaniem czasami wręcz ponad miarę. Ale chyba nawet dla niego, czyli trenera Adama Nawałki, miara się przebrała. Przeczytałem, że nie powoła piłkarza (jeszcze) Paris Saint-Germain na najbliższe mecze reprezentacji z Danią i Kazachstanem. I trudno się dziwić.

A-W-A-R-I-A!

Wybrałem się do Kopenhagi na mecz reprezentacji Polski z Danią. Zanim dotarłem na miejsce, zaliczyłem techniczny nokaut. Laptop przestał działać.

W drodze do Kopenhagi napisałem tekst o początku grupowania reprezentacji Polski w nawiązaniu do ostatniej kolejki Ekstraklasy – oglądałem mecz Legii z Zagłębiem, w którym grało kilku kadrowiczów. Adam Nawałka też go oglądał na żywo. 

Między Smudą, Bońkiem i Orbanem

Znów pojawił się pomysł wzmacniania reprezentacji Polski na skróty. Czy wzmacniania, to by się dopiero okazało. Na szczęście chyba się nie okaże.

Zacznę z pozoru nie na temat. Będzie to raczej trochę dłuższy wstęp, by przypomnieć historyczne tło ciągle powracającego tematu. Otóż w sobotę byłem na meczu czwartej ligi zwanej trzecią. Reklamowano go jako „mecz dawnych mistrzów”.

Zmieni się najwyżej na gorsze

W światowej piłce coraz większe wpływy ma nowa grupa, która coraz mocniej dyktuje klubom warunki. Świadczy o tym dobitnie ciekawe wyliczenie.

Pojawiło się w poniedziałek w angielskich mediach. Dotyczyło agentów piłkarskich, a dokładnie ich prowizji, jakie zainkasowali w ciągu ostatniego roku (liczonego do końca września) w czterech profesjonalnych ligach w Anglii. Wyniosły one 129,86 milionów...

Na fatalnej murawie i w „Chmurach”

Legia zremisowała bezbramkowo z Ajaksem w Warszawie w pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Europejskiej. Nie powiem, żeby rzucił mnie na kolana.

Nie sądzę też, by specjalnie komukolwiek utkwił w pamięci. Przed tygodniem rozmawiałem o zbliżającym się meczu ze znajomym z Holandii. Zwrócił uwagę, że spotkają się drużyny, których trenerzy preferują grę ofensywną. Ostatecznie Legia to współrekordzista...

Ajax z klasą, bez rozgłosu

Terroryzm znów uderzył w piłkę. Tym razem nie bezpośrednio, ale skutki i tak są już boleśnie odczuwane. Choć mecz, którego dotyczą, jeszcze się nie zaczął.

W Sztokholmie we wtorek była piękna pogoda. Świeciło słońce, co w zestawieniu z temperaturą ponad piętnastu stopni stwarzało idealne warunki do zwiedzania miasta. Szwedzka stolica jest naprawdę piękna, choć w tej chwili najwięcej...