Duże dzieci i biedne dzieci

W mocno subiektywnym podsumowaniu ponurego tygodnia trudno się oderwać od tematu, który wpływa na taki nastrój. Choć próbowałem sam siebie oszukać.

To oszukiwanie miało polegać na skoncentrowaniu uwagi wokół czysto boiskowych wydarzeń w Polsce i na świecie. Myślałem, że derby Manchesteru będą dobrym do tego argumentem, poparte jeszcze wydarzeniami z mecze na szczycie Ekstraklasy Lecha Poznań z Rakowem...

Nie spaść!

Reprezentacja Polski poznała grupowych rywali w Dywizji A kolejnej edycji Ligi Narodów. Tym razem ich losowanie nie wzbudzało większych emocji.

Przynajmniej u mnie i postaram się wyjaśnić dlaczego. Rzadko się zdarza, by jeszcze przed napisaniem pierwszego słowa w tekście o zbliżającej się imprezie znać już jego tytuł i być święcie przekonanym, że na pewno będzie najlepszy bez względu na przebieg wydarzeń.

Kraj szczęśliwych ludzi? A może…

Zwycięstwo Roberta Lewandowskiego w plebiscycie FIFA The Best wywołało mnóstwo komentarzy, co zrozumiałe. Niestety nie wszystkie są… zrozumiałe.

Apelowałem w poprzednim tekście, by się ze zwycięstwa Lewandowskiego cieszyć. Między innymi dlatego, że dane jest nam oglądać tak wspaniałego piłkarza na żywo, że mogliśmy dożyć takich czasów. Niestety apel okazał się zbyt trudny do zrealizowania dla...

Żywioł poza kontrolą

Reprezentacja Polski wygrała w Tiranie z Albanią 1:0. Najważniejsze w tym meczu było to, co działo się wokół boiska. A właściwie na styku boiska i trybun.

O tym, że mecz nie będzie łatwy, musiał zdawać sobie sprawę każdy trzeźwo oceniający ostatnie wyniki obu drużyn. Tylko przed startem eliminacji Albania wydawała się potencjalnym dostarczycielem punktów teoretycznie silniejszym zespołom z grupy. 

Tragifarsa i błogi spokój

Robert Lewandowski wygrał plebiscyt FIFA The Best. Już drugi raz z rzędu. GRATULACJE! Dzięki temu mogłem wziąć głęboki oddech.

Od kilku dni zastanawiałem się nie kto wygra, ale co będzie, jeśli nie wygra on. Pamiętałem doskonale ogłoszenie wyników plebiscytu „France Football” o Złotą Piłkę i komentarze w rodzimych mediach po zwycięstwie Leo Messiego. Argentyńczyk znów był obok...

Kto za tym stoi?

Reprezentacja Polski wygrała w Warszawie z San Marino 5:0 w meczu eliminacyjnym do mistrzostw świata. Niespodziewanie stał się tylko tłem dla...

Od razu przyznam, że meczu nie widziałem, bo nie mogłem. Byłem akurat w podróży. Szkoda mi trochę, że nie zobaczyłem ostatniego występu w reprezentacji Łukasza Fabiańskiego. W swoim 57. występie zszedł z boiska w symbolicznej 57. minucie. 

Nie ma co dużo gadać

Legia przegrała w Warszawie z Napoli 1:4 w meczu Ligi Europy. Znów różnicą trzech bramek jak w Neapolu. Choć początek miała więcej niż obiecujący.

Gdy zaczynał się mecz bardziej interesowało mnie jednak to, co dzieje się na trybunach niż na boisku. W porównaniu z poprzednim spotkaniem ligowym z Pogonią Szczecin nastąpiła na szczęście fundamentalna zmiana. Zamiast żenującego widowiska obrażania miejscowych...

Złe informacje dla...

Zakończyło się letnie okno transferowe. Podobno było wyjątkowe, najciekawsze w historii futbolu, ponieważ kluby zmieniały największe światowe gwiazdy.

Można je podsumować krótko – przejście Leo Messiego z Barcelony do Paris Saint-Germain i reszta w tle. Przynajmniej ja tak na to patrzę, nikt mi nie zabroni. Może dlatego nie potrafiłem się specjalnie ekscytować przenosinami do nowych klubów Sergio Ramosa...

Średnia 1,6 na mecz

Reprezentacja Polski pokonała na wyjeździe San Marino 7:1. Przed takimi meczami zadaje się zazwyczaj jedno pytanie. Już wiem, że lepiej zadać i drugie.

Po pierwszej połowie Polska prowadziła 4:0. Wszystko wyglądało tak, jak miało wyglądać. Pełna koncentracja od samego początku, szybka gra na jeden, dwa kontakty. I pierwsza bramka zdobyta przez Roberta Lewandowskiego już w piątej minucie stanowiąca...

By chociaż część się spełniła!

Szczęśliwego Nowego Roku pełnego sukcesów, nie tylko na piłkarskich boiskach, życzy wiernym czytelnikom Trafnie.eu. A przy okazji tradycyjnie życzy także…

Janowi Tomaszewskiemu, niezmiennie – powrotu do piłkarskiej rzeczywistości.
Cezaremu Kuleszy, dokonywania w PZPN lepszych wyborów od poprzednika.
Zbigniewowi Bońkowi, więcej POKORY!