209 092 000

Przed wtorkowym szlagierem Ligi Mistrzów angielskie media najbardziej interesował piłkarz, który miał niewielką szansę na grę w podstawowym składzie.

Ten mecz, Paris Saint-Germain z Realem Madryt, wznowił po zimowej przerwie rywalizację w najważniejszych klubowych rozgrywkach na świecie. Gdy media w całej Europie z podnieceniem go zapowiadały, koncentrując się na potencjalnych głównych aktorach... 

A gdzie jest trener?

Wybór nowego selekcjonera reprezentacji Polski był z pewnością najbardziej koncentrującą uwagę mediów informacją w kończącym się tygodniu.

I tym selekcjonerem będzie Adam Nawałka. Podobno, tak na 99 procent, jak czytam. Tylko jaki on nowy? Stary selekcjoner odkurzony po paru latach. Jeśli oczywiście informacja okaże się prawdziwa. Bo przed kilkoma dniami zadzwonił znajomy i powiedział z kim spotkał...

Niech spoczywają w pokoju

W pierwszy dzień listopada wspominamy tych, którzy odeszli. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy było wśród nich wielu znanych ludzi ze świata piłki.

Wymienić wszystkich nie sposób, ale chciałbym wspomnieć chociaż tych, których śmierć z różnych powodów szczególnie odcisnęła się w mojej pamięci. Tę krótką listę otwiera Diego Maradona, który stał się legendą już za życia. Jedni go ubóstwiali, drudzy nienawidzili.

Co jest ważniejsze od rekordu?

Trzy bramki zdobyte w Bundeslidze przez Roberta Lewandowskiego robią wrażenie. Do wyrównania rekordu Gerda Müllera brakuje tylko jednej i...

Polski napastnik zaliczył hat-tricka w wybranym przez Bayern Monachium 6:0 meczu Bundesligi z Borussią Mönchengladbach. Pokonana drużyna kiedyś była jedną z najlepszych w Niemczech. Akurat w czasach, gdy w Bayernie brylował Gerd Müller. To do niego...

Oliwa sprawiedliwa

Dwie polskie drużyny walczyły w czwartek w kwalifikacjach do Ligi Konferencji Europy. Jedna awansowała, druga odpadła. Chyba tak miało być, ale na... odwrót.

Zacznę od Śląska Wrocław, by przykry temat mieć z głowy, a zająć się przyjemniejszym. Poległ w Izraelu przegrywając z Hapoelem Beer Szewa 0:4. Choć nie będzie wielkiej przesady w stwierdzeniu, że przede wszystkim przegrał sam ze sobą. Zastanawiam się...

Kto na szczęście nie odleciał?

Po meczu eliminacyjnym z Anglią pojawiło się w mediach mnóstwo komentarzy. To zupełnie normalne. Lansowane przy tej okazji teorie już niekoniecznie.

Włączyłem telewizor i dowiedziałem się kto jest bohaterem polskiego narodu! I aż przysiadłem z wrażenia. Tego typu określenia słyszałem w szkole, dawno temu. Wielu pracowało na nie całym swoim życiem, często heroicznym. W polskiej tragicznej historii...

Dzieciak i senior?

W podsumowaniu kończącego się tygodnia, jak zwykle mocno subiektywnym, postawiłem zająć się obiecującym polskim zawodnikiem. Właściwie dwoma.

Rodzime media w ostatnich dniach znów sporo pisały o „polskim Messim”. To Mateusz Musiałowski, osiemnastoletni zawodnik Liverpool FC. Gdy także wcześniej o nim pisały, traktowałem go jako materiał na piłkarza, który występuje w młodzieżowych drużynach...

Czego (na szczęście) nie muszę czytać

W moim mocno subiektywnym podsumowaniu kończącego się tygodnia o tym, czego nie należy mówić (pisać) i jakie mogą się wiązać z tym konsekwencje.

Zacznę od Cristiano Ronaldo, czyli jednego z moich ulubieńców, którego wypowiedź przed kilkoma dniami niestety przeoczyłem przy okazji komentowania przyznania „Złotej Piłki” Leo Messiemu. Pascal Ferre, redaktor naczelny przyznającego nagrodę magazynu...

Złe informacje dla...

Zakończyło się letnie okno transferowe. Podobno było wyjątkowe, najciekawsze w historii futbolu, ponieważ kluby zmieniały największe światowe gwiazdy.

Można je podsumować krótko – przejście Leo Messiego z Barcelony do Paris Saint-Germain i reszta w tle. Przynajmniej ja tak na to patrzę, nikt mi nie zabroni. Może dlatego nie potrafiłem się specjalnie ekscytować przenosinami do nowych klubów Sergio Ramosa...

Nie spaść!

Reprezentacja Polski poznała grupowych rywali w Dywizji A kolejnej edycji Ligi Narodów. Tym razem ich losowanie nie wzbudzało większych emocji.

Przynajmniej u mnie i postaram się wyjaśnić dlaczego. Rzadko się zdarza, by jeszcze przed napisaniem pierwszego słowa w tekście o zbliżającej się imprezie znać już jego tytuł i być święcie przekonanym, że na pewno będzie najlepszy bez względu na przebieg wydarzeń.