2016-02-10
Dlaczego o tym nie piszecie?
Dwa tematy, choć właściwie przecież jeden. Odnoszę wrażenie, że od wielu lat istnieją niezależnie od siebie. Ale na pewno nie wszystkim to przeszkadza.
Natrafiłem w "Przeglądzie Sportowym" na tekst o hazardzie. Tytuł jednoznaczny: "Nie stać nas na tak twarde prawo". I jeszcze jego druga część w formie pytania: "Co dalej z ustawą hazardową?" Właściwie odpowiedź pojawiła się już przed pytaniem.
2015-03-06
Uczcie się dzieci!
W czwartek sporo się działo w meczu ćwierćfinałowym Pucharu Polski w Warszawie. Chyba najwięcej wokół boiska, gdzie trwała akcja edukacyjna.
Legia grała ze Śląskiem. Mecz jeszcze się dobrze nie zaczął, a speaker obwieścił z dumą ile na trybunach jest dzieciaków wpuszczanych w zorganizowanych grupach w ramach akcji prowadzonej przez klub. Jest się czym chwalić, bo pomysł znakomity. Dla dzieciaków wizyta na...
2015-12-03
Zmieni się najwyżej na gorsze
W światowej piłce coraz większe wpływy ma nowa grupa, która coraz mocniej dyktuje klubom warunki. Świadczy o tym dobitnie ciekawe wyliczenie.
Pojawiło się w poniedziałek w angielskich mediach. Dotyczyło agentów piłkarskich, a dokładnie ich prowizji, jakie zainkasowali w ciągu ostatniego roku (liczonego do końca września) w czterech profesjonalnych ligach w Anglii. Wyniosły one 129,86 milionów...
2015-11-08
Pochwały ponad miarę?
Wrócił temat sprzed kilku miesięcy. Podobno polska piłka ostatecznie straciła wielki talent. To ja pytam - czy można stracić coś, czego się nie ma?
Powracającym tematem jest Matt Miazga. Mateusz dla tych, którzy widzieli go w reprezentacji Polski, ale już raczej nie zobaczą. Media, te nad Wisłą, odnotowały z żalem, że został właśnie powołany do dorosłej reprezentacji Stanów Zjednoczonych na mecz eliminacyjny do...
2014-03-07
Śmiech przez łzy
Po niedzielnych wydarzeniach w Warszawie rozpoczęła się zdecydowana walka z bandytyzmem ma polskich stadionach. Niestety na razie głównie śmiechem.
Wyłącznie do takich wniosków można dojść analizując różne decyzje i oświadczenia będące wynikiem rozrób na meczu Legii z Jagiellonią. Komisja Ligi nałożyła na warszawski klub karę bezwzględnego zamknięcia stadionu na jeden mecz oraz warunkowego zamknięcia całego...
2014-04-03
Mistrzostwa już się dla mnie zaczęły
Mam oczywiście na myśli te w Brazylii, do których pozostało jeszcze ponad dwa miesiące. Ale media rządzą się swoimi prawami, dlatego musiałem już je rozegrać.
„El Grafico” to jeden z najbardziej znanych magazynów sportowych w Ameryce Południowej ukazujący się od 1919 roku! Przed mistrzostwami w Brazylii postanowił zapytać dziennikarzy z całego świata jak wyobrażają sobie ich przebieg. Znalazłem się...
2014-10-18
Gorący stołek prezesa
Po meczu ze Szkocją Zbigniew Boniek powiedział, że coś kłuje go pod wątrobą. W najbliższym czasie dolegliwości mogą się nasilić, choć z zupełnie innego powodu.
Wspomnianą refleksją pan prezes podzielił się w wywiadzie dla PAP. Kłucie spowodowane było świadomością, że we wtorkowym meczu eliminacyjnym ze Szkotami Polacy zaprezentowali się, zdaniem Bońka, lepiej od rywali. Dlatego czuł „lekki niedosyt”. Próbuję sobie wyobrazić...
2013-11-13
Wojenka, wojenka…
Od dwóch dni nie mogę się uwolnić od informacji o bandytach w swoisty sposób czczących narodowe święto kraju, w którym mieszkam. Nie tylko od nich.
Wczoraj przez sportowe media przetoczyła się podobna wymiana ciosów. Na szczęście tylko na słowa. Pomyślałem, że idealnie wpisuje się w krajobraz kraju, którego jednym z głównych dań jest sławetne „piekełko”, a Święto Niepodległości...
2019-09-18
Bolesne porównanie
Do polskiej ligi może po sześciu latach przerwy powrócić Paweł Wszołek. Jak to możliwe, jeśli zakończyło się letnie okno transferowe? Okazuje się, że możliwe.
Wszołek podobno negocjuje z Legią Warszawa i podobno negocjacje są na ostatniej prostej. Ale bazując na medialnych doniesieniach chce go też Lechia Gdańsk i Lech Poznań. Gdzie by nie zagrał, powinien zagrać w klubie, który ma ambicje odgrywać w lidze czołową rolę.
2014-05-13
Faworyt wewnętrzny, faworyt zewnętrzny
Wybrałem się na finał Ligi Europejskiej. Samolot leciał z Warszawy do Włoch, ale głowę miałem cały czas odwróconą w kierunku Niemiec.
Na studiach przeczytałem, a właściwie pochłonąłem, książkę Elliota Aronsona "Człowiek istota społeczna". Zachwyciłem się i przeraziłem. Nie zdawałem sobie sprawy jakim zwierzakiem jest każdy z nas, jak łatwo dajemy sobą manipulować. I jak sami...