Drugoligowe rekordy

W wielu europejskich ligach odbywają się mecze barażowe. Jeden wzbudzał szczególne podniecenie ze względu na sumę, jaka była do zarobienia.

Na stadionie Wembley dwie drużyny walczyły o ostatnie wolne miejsce w Premier League w przyszłym sezonie. Czyli te, które uplasowały się na miejscach 3-6, a wcześniej pokonały innych rywali w pierwszej rundzie baraży - Huddersfield Town i Reading.

...a wszyscy będą zwycięzcami

Faza grupowa mistrzostw szczęśliwie dobiegła końca. Szczęśliwie nie tylko dla Polskiej reprezentacji. To chyba dobry moment na pierwsze podsumowanie.

Zdecydowanie najlepiej bawili się kibice. Poza kilkoma incydentami, szczególnie tymi związanymi z meczem Anglia – Rosja, wszędzie stwarzali wręcz odjazdową atmosferę. Ta na stadionie była tylko zwieńczeniem piknikowych nastrojów panujących w miastach...

O co ta cała histeria?

Legia próbuje właśnie udowodnić, że nie ma rzeczy niemożliwych. Nie sądzę, by jej się udało, choć ma w tym względzie niestety spore doświadczenie.

Do takiego wniosku doszedłem patrząc na ostatnim mecz Legii. W sobotę przegrała u siebie z Arką Gdynia 1:3. Ale porażki doznała drużyna w rezerwowym składzie, bo to przecież Ekstraklasa, czyli obecnie drugi gatunek, w porównaniu z decydującym bojem o Ligę... 

Rozbudowane ego

Po czwartkowym meczu w Glasgow niespodziewanym bohaterem mediów stał się były piłkarz, który na Hampden Park wystąpił w zupełnie nietypowej roli.

W szkockim wydaniu brukowca „The Sun” pojawiła się informacja, że podczas spotkania z Polską na stadionie doszło do incydentu. Dariusz Dziekanowski, ekspert stacji Polsat, uderzył jej dziennikarza Bożydara Iwanowa. Zakładam, że informacja jest prawdziwa, choć takiej...

Cyrk za fasadą normalności

Przeczytałem wywiad, który mnie przeraził. Wiedziałem, że jest źle. Nie myślałem jednak, że aż tak beznadziejnie. I nie widzę nadziei na poprawę.

To wywiad w „Super Expressie” ze skruszonym gangsterem, świadkiem koronnym o pseudonimie „Masa”, czyli Jarosławem Sokołowskim. Rozpoznał swojego byłego kumpla jako głównego bohatera zadymy z policją w Madrycie przed niedawnym meczem...

Kto się kogo obawia?

Przed meczem eliminacyjnym z Polską w Glasgow Szkoci wierzą, że są w stanie go wygrać i zachować szanse na awans. Ktoś jednak mocno osłabia te nastroje.

Zanim o meczu, zacznę od czegoś innego, bo mam dług wdzięczności do spłacenia. Gdy wylądowałem w Glasgow, poszedłem do autobusu, żeby pojechać do centrum miasta. Bilet kosztował 4,95 funta. Wygrzebałem ponad cztery funty drobnych, ale niestety brakowało mi 

Podsumowanie 2014 roku – cz. 8

Październik to długo wyczekiwany mecz z Niemcami, choć nie tylko. Nieśmiałe nadzieje, że może się uda, potem euforia, ale na szczęście i trochę zdrowego rozsądku.

Zachowajmy proporcje, ograliśmy Niemców w jednym świetnym meczu, ale do mistrzostwa świata dużo nam brakuje. Zazdroszczę siatkarzom, tak zdrowo, tej sławy, która na nich spłynęła i mam nadzieję, że szybko się nie skończy. Jesteśmy daleko, żeby spotkać się z nimi choćby w...

Nie chciałem kłamać, potwierdziłem

W ostatnim tygodniu kilka osób związanych z polską piłką błysnęło szczerością i zdolnościami krasomówczymi. Zasłużyli na chwilę uwagi.

Najpierw trafiłem na subtelną formę przekazu równoległego. Czyli – dlatego, że oczywiście nie chcę oceniać, to oczywiście ocenię. Sprawa dotyczy prezesa Legii Bogusława Leśnodorskiego. Dokładniej jego wypowiedzi na temat byłego już właściciela klubu...

Na stojaka, czyli lekcja pokory

W poniedziałek w Warszawie odbyła się Gala Ekstraklasy. Jej organizatorzy postanowili pokazać dziennikarzom gdzie jest ich miejsce w szeregu.

Gala Ekstraklasy kojarzyła mi się z bardzo sympatyczną imprezą. Byłem na dwóch ostatnich i wspominam je z przyjemnością. Odbywają się tuż po zakończeniu sezonu. Jeszcze wszystko świeże w pamięci, ale już można spojrzeć na wydarzenia bez emocji. Może dlatego 

Brutalna weryfikacja

Zbigniew Boniek udzielił tak długiego wywiadu, że trzeba go było podzielić na trzy części. Czyli wywiad wyjątkowo długi, za to wyjątkowo krótka pamięć.

Rozmowa dotyczyła spraw szkoleniowych w polskiej piłce i ze względu na swą objętość ukazała się aż w trzech częściach. Zainteresowała mnie szczególnie odpowiedź na jedno pytanie. Odpowiedź na wcześniejsze stanowiła właściwie wstęp dla pana prezesa...