Skandal po kryminale

Barcelona pokonała w półfinale Ligi Mistrzów Bayern Monachium 3:0. Zainteresowało mnie w tym meczu tyle spraw, ile padło w nim bramek.

Zacznę od tego czym chwalić się nie mogę, czyli od własnej porażki, więc lepiej mieć to z głowy od razu. Nie rozumiem dlaczego większość redaktorów chce uchodzić za nieomylnych. Ja wręcz przeciwnie. Uważam, że napisanie „pomyliłem się” może mnie tylko uwiarygodnić w...

Löw szczery do bólu

We Frankfurcie odbyły się dwie oficjalne konferencje prasowe przed piątkowym meczem eliminacyjnym Niemcy – Polska. Jedna nawet dość ciekawa.

Ciekawa oczywiście jak na tego typu konferencje, z reguły nudne do bólu. Bo co ciekawego można się z nich dowiedzieć? Okazało się, że tym razem trener reprezentacji Niemiec Joachim Löw powiedział o swoim przeciwniku więcej, niż mówi zazwyczaj. Stwierdził oczywiście, że...

Może ze mną coś nie...

Coraz mocniej zastanawiam się, czy jestem normalny? Bo martwię się na zapas za tych, którzy sami powinni mocno zastanowić się nad własnym losem.

Uświadomiłem to sobie, gdy przeczytałem dwie kolejne informacje o Arkadiuszu Miliku. Jeszcze nie zaczął normalnie trenować, a już wiadomo kiedy może zagrać! Wiadomo też, że klub chce go wypożyczyć. Podobno lista jest długa. 

Parodia i emocje

Jeden z najważniejszych meczów w sezonie w polskiej piłce został totalnie olany przez obu trenerów. Na szczęście w drugim emocji było nawet ponad miarę. 

W tym tygodniu nie przewidziano terminów na mecze reprezentacji, ani rozgrywek UEFA. Dlatego w kilku krajach zaplanowano spotkania w krajowych pucharach. We Włoszech, Francji, Niemczech i Anglii w środę były wielkie emocje. Sportowe wiadomości w lokalnych...

TWG, część ostatnia

10. Światowe Igrzyska Sportowe zakończyły się w niedzielę we Wrocławiu. To był prawdziwy obłęd, ale przyjemny. Przynajmniej dla mnie.

Można powiedzieć, że TWG przemknęły przez Wrocław niczym francuskie TGV. TGW, czyli The World Games, bo tak oficjalnie ta impreza była i jest nazywana, trwały dziesięć dni, które przeleciały nie wiadomo kiedy.

Nie majstrujcie przy tym!

Rzadko się zdarza, by jakiś temat wywołał tak ogromny oddźwięk w całym świecie. A jeszcze rzadziej, by tak zjednoczył środowisko piłkarskie.

Od kilku dni toczy się w światowych mediach dyskusja na temat propozycji jaką przedstawił Marco van Basten. Na jakiś czas zniknął z horyzontu. Przynajmniej ja nic nie wiedziałem o jego piłkarskiej aktywności. I nagle wrócił, ale niestety jako antybohater.

No, nie wytrzymałem...

W sobotę obejrzałem mecz inaugurujący rundę wiosenną w drugiej lidze. Emocji sporo. Były i przepiękne bramki, i niewykorzystany karny, i niestety coś jeszcze.

W Legionowie Legionovia grała z Kotwicą Kołobrzeg, zwyciężając 3:1. Kiedy na początku meczu zobaczyłem kilkudziesięcioosobową grupę kibiców z Kołobrzegu, pomyślałem – że im się chce? Przecież to tylko druga liga, a tak naprawdę trzecia. I jeszcze ich drużyna ledwo nad... 

Polak (nie) potrafi

Spośród wyników trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów, jeden mnie rozeźlił, a drugi zasmucił. Oba niestety związane z występami polskich zawodników.

Byłem akurat w podróży nie mając najmniejszych szans na obejrzenie meczu Lecha w Bazylei. Postanowiłem więc sprawdzić wynik, gdy tylko stało się to możliwe. I doszedłem do wniosku, że jest najgorszym z możliwych. 

Nie zmieni się nic

Najbliższy mecz Legii z Trabzonsporem w Lidze Europejskiej tylko dla wybranych. Kolejny na wiosnę w Warszawie też. I koniec problemów? Raczej odwrotnie.

UEFA ukarała Legię za wybryki jej kibiców w Lokeren. Nikt nie był tym zaskoczony, wręcz przeciwnie. Klub z Warszawy przećwiczył już wszystkie możliwe formy kar. Jest liderem w tym wyścigu głupoty i braku wyobraźni, na spółkę z chorwackim Dinamem Zagrzeb. Legia była...

Dramatyczny brak...

Życie szybko dopisało dalszy ciąg do tego, co niedawno napisałem. Miałem nadzieję, że się pomyliłem. Niestety wiele wskazuje na to, że jednak nie.

Grzegorz Krychowiak znów wyszedł w podstawowej jedenastce PSG w meczu Ligi Mistrzów z Arsenalem w Londynie. Czyli wyszło na to, że się pomyliłem, bo przecież nie wierzyłem, że się do wyjściowego składu przebije w najbliższym czasie. Ale daj Boże takie...