2014-10-15
Niebiosa nie były po naszej stronie
Polska tylko zremisowała na Stadionie Narodowym w Warszawie ze Szkocją 2:2. Nastąpił powrót do rzeczywistości po kilkudniowym festiwalu szaleństwa.
Od sobotniego wieczoru zawód piłkarza był w cenie. To znaczy w cenie był zawsze odkąd pamiętam. W porównaniu z dochodami innych profesji, panowie zarabiający na życie kopaniem piłki wzbudzali zrozumiałą zazdrość. Natomiast po zwycięstwie nad Niemcami...
2014-10-14
Dudek i festiwal szaleństwa
Dzięki zwycięstwu nad Niemcami można się było dowiedzieć kilku ciekawych rzeczy. Niekoniecznie o tym, co działo się w sobotę na Stadionie Narodowym.
W dwóch telewizjach zobaczyłem pucołowate oblicze mojego ulubionego ulubieńca. Jan Tomaszewski robił w nich za eksperta. Programy z jego udziałem oglądałem wybiórczo, więc nie wiem czy zadano mu pytanie, które zadać należało. Ale najpierw o tym, co zapamiętałem...
2014-10-12
Humory dopisywały i dopisują
Reprezentacji Polski wreszcie udało się ograć sąsiadów. A mnie przy okazji udało się rozwiązać niezwykle intrygującą zagadkę związaną z dwoma jej piłkarzami.
Przyznam, że trochę bałem się odpalać internet i włączać telewizor po meczu. Bo bałem się, że euforia już zupełnie przesłoni zdrowy rozsądek. Na szczęście obok ogólnonarodowego szaleństwa znalazłem też wiele trzeźwych ocen tego, co wydarzyło się w sobotni wieczór w...
2014-10-11
Humory dopisują
I Polacy, i Niemcy wierzą w zwycięstwo w Warszawie. Takie odniosłem wrażenie po piątkowych oficjalnych konferencjach prasowych obu reprezentacji.
Był kiedyś taki dowcip – jaki jest szczyt roztargnienia? Założyć hełm na lewą stronę. Nie mam wątpliwości co jest szczytem roztargnienia mniej więcej od początku obecnego tygodnia – nie zapytać nikogo o wynik meczu z Niemcami. Niektóre odpowiedzi czy prognozy...
2014-10-09
Himalaje byłyby już w Polsce!
Kolejny dzień bombardowany ze wszystkich stron informacjami o zbliżającym się meczu z Niemcami, nie mam już wątpliwości - zuchy Nawałki są bez wyjścia.
Muszą pokonać aktualnych mistrzów świata. Po raz ostatni udało się to w listopadzie 1985 roku. Polacy ograli wtedy Włochów w Chorzowie 1:0. Nawet miałem okazję ten mecz oglądać na żywo. Było dużo śniegu, bo zima zawitała wcześnie, ale nastroje gorące po pięknej...
2014-10-08
Nie zapominajmy, że...
Od kilku dni trwa ogólnokrajowy koncert życzeń. Potrwa do soboty. Atmosfera już się tak rozhuśtała, że coraz bardziej przypomina jazdę bez trzymanki.
Powodem jest oczywiście mecz eliminacyjny z Niemcami, czyli aktualnym mistrzem świata, z którym reprezentacja Polski nie wygrała jeszcze nigdy. Na tę okoliczność zaczęli być odpytywani wszyscy, którzy mają coś do powiedzenia. Ci, którzy za wiele nie mają, też.
2014-10-07
Zachciało mu się pucharów, to ma
Jan Kocian nie jest już trenerem Ruchu Chorzów. W takich sytuacjach nie mam żadnych wątpliwości – dobrze mu tak! Jego następcą ma być podobno Waldemar Fornalik.
Słowak był chyba jedynym trenerem pracującym w Ekstraklasie rozpoznawalnym w Europie ze względu na swój dorobek szkoleniowy. Szybko pokazał co potrafi. We wrześniu 2013 roku objął Ruch, by uratować go przed spadkiem z ligi. Zakończył sezon na trzecim miejscu i...
2014-10-06
Różne rodzaje chuliganerki
Polską piłką trudno się znudzić. Szkoda tylko, że najwięcej dzieje się poza boiskiem. Potwierdziły to niestety wydarzenia związane z Wielkimi Derbami Śląska.
Już kiedyś wspominałem o pewnym redaktorze, który mawiał: „Dla mnie liga mogłaby w ogóle nie grać. Same boki mi wystarczą, tyle się dzieje”. Nie jest to teoria aż tak absurdalna, jak się z pozoru wydaje. Wystarczy spojrzeć na sobotnie Wielkie Derby Śląska...
2014-10-04
Tygodniówka Sturridge'a, podróż Jędrzejczyka
W angielskim futbolu zawsze coś się dzieje ciekawego. Tylko jednego dnia znalazłem kilka zajmujących informacji związanych z dwoma klubami z Liverpoolu.
Kirił Domusczijew, właściciel Łudogorca Razgrad, nie lubi się rozdrabniać, więc interesuje go wyłącznie drugie miejsce w grupie Ligi Mistrzów. I jest to dla niego sprawa życia i śmierci. Tupeciarską wypowiedź natychmiast zacytowały media na całym świecie. Ale...
2014-10-03
Dwa punkty widzenia
Legia wygrała na wyjeździe z Trabzonsporem 1:0 i została liderem grupy Ligi Europejskiej. To cieszy, nawet bardzo. Przebieg meczu w Trabzonie niestety już mniej.
Po pokonaniu w Warszawie Lokeren ekipa Henninga Berga poleciała do Turcji na kolejny mecz Ligi Europejskiej. Drużyna, której miejsce jest w Lidze Mistrzów, jak zauważył jej trener, odniosła drugie z rzędu zwycięstwo. To niewątpliwie powinno cieszyć. I cieszy...