Młody-zdolny na zakręcie

Robert Podoliński stracił pracę w Cracovii. To akurat nie jest niespodzianką. Biorąc pod uwagę polskie realia i tak wytrzymał dość długo na swoim stołku.

Cracovia cieniowała od dawna, więc spodziewałem się takiego ruchu jej prezesa, Janusza Filipiaka. Trudno go bowiem nazwać wzorem cierpliwości, choć z pozoru za taki może uchodzić. Dowodzić tego mogłaby wypowiedź z grudnia ubiegłego roku. „Fakt” zapytał Filipiaka...

Duży cios etyczno-moralny

Obejrzałem w niedzielę wystąpienie Zbigniewa Bońka w jednej z telewizji. Wniosek nasuwał się oczywisty – tak dobrze nigdy jeszcze nie było.

Wniosek oczywiście tylko mój, ale słuchając prezesa PZPN trudno o inny. Znając jego butę i arogancję, należy bardzo uważnie słuchać i czytać między wierszami. Wystąpił w programie Polsatu „Cafe Futbol”. Dla mnie przebojem (wężykiem, wężykiem!) była ta wypowiedź... 

Ego w świetle jupiterów

Trener Zawiszy Bydgoszcz Mariusz Rumak to nowa gwiazda polskiej piłki. Właśnie przeczytałem, że ma lepszy bilans od Pepa Guardioli i Jose Mourinho.

Jego Zawisza wygrał sześć ostatnich meczów ligowych, a wszyscy zachwycają się grą drużyny. Rumak nie należał nigdy do moich faworytów z prostego powodu. Odrzuca mnie w nim arogancja i przesadne poczucie własnej wartości. Muszę jednak przyznać, że jego... 

David Luiz? NIEEEEEEEEEE!

Nie wymagajmy od piłkarzy więcej niż potrafią. Wydawało mi się, że to hasło należy spopularyzować w Polsce. Okazuje się, że także poza jej granicami.

Bohaterem środowych meczów Ligi Mistrzów stał się brazylijski obrońca David Luiz. Niestety negatywnym. Miałem okazję przypatrywać mu się z bliska podczas ubiegłorocznych finałów mistrzostw świata w jego ojczyźnie. Brazylijczycy go uwielbiają. Ja też darzę wielką...

Kolejna ostatnia szansa?

Dawid Janczyk rozstał się z Piastem Gliwice. Rozwiązał umowę za porozumieniem stron, kierując się ważniejszymi sprawami niż piłka. Ale...

Chyba trzeba niektórym wyjaśnić kim jest. A może raczej kim był. Był mianowicie kandydatem na niezłego piłkarza. Ale dawno, więc teraz już przy jego nazwisku potrzebne jest uszczegółowienie. Miał talent do kopania piłki, ale też talent do czego innego.

Dlaczego nikt go nie broni?

Co się dzieje z Legią? Na takie pytanie na łamach mediów próbują odpowiedzieć różni eksperci. Ale chyba niektórzy trochę stracili pamięć.

Najłatwiej odpowiedzieć na pytanie - co się stało z Legią w ostatniej kolejce? Przegrała w Gdańsku z Lechią 0:1. Mecz nie był porywający, okazji do strzelenia bramek nie za wiele. To znaczy, że obie drużyny starały się uważnie grać w defensywie. Ale do czasu, aż Tomasz...

Z kosmosu na ziemię

Bohaterowie rundy wiosennej w polskiej piłce zaliczyli twarde lądowanie po odpadnięciu z Pucharu Polski. W niedzielę przegrali w Legionowie.

Piłkarze Błękitnych Stargard Szczeciński są w tej chwili gwiazdami drugiej ligi. Nie ma w tym stwierdzeniu ani złośliwości, ani przesady. Po tym co wyprawiali w Pucharze Polski stali się nie tylko lubiani, ale i rozpoznawalni. Widać to było w Legionowie, gdzie rozegrali pierwszy mecz... 

Ma robotę, może trochę odpocznie

Najlepszy trener Ekstraklasy w ubiegłym sezonie zdążył już drugi raz stracić pracę w obecnym. Jest Słowakiem i na pewno dostał od sąsiadów srogą lekcję.

Na gali ekstraklasy w czerwcu ubiegłego roku nagrodę dla najlepszego trenera sezonu odebrał Jak Kocian. Na wyróżnienie zasłużył bez dwóch zdań. Objął Ruch Chorzów walczący o utrzymanie, by awansować z nim do Ligi Europejskiej. Na swoje nieszczęście.  

Parodia i emocje

Jeden z najważniejszych meczów w sezonie w polskiej piłce został totalnie olany przez obu trenerów. Na szczęście w drugim emocji było nawet ponad miarę. 

W tym tygodniu nie przewidziano terminów na mecze reprezentacji, ani rozgrywek UEFA. Dlatego w kilku krajach zaplanowano spotkania w krajowych pucharach. We Włoszech, Francji, Niemczech i Anglii w środę były wielkie emocje. Sportowe wiadomości w lokalnych...

Prawdziwa prawda, czyli demontaż układu

Kazimierz Greń na konferencji prasowej odpierał zarzuty, że handlował biletami przed meczem z Irlandią w Dublinie. Ale to najmniej... ważne.

W dość chaotycznym wystąpieniu przedstawił dowody, że nie sprzedawał biletów. Było przy tym sporo aktorstwa („ukrzyżowali mnie w Wielki Piątek”), jak przystało na człowieka o narcystycznych skłonnościach. Greń, wciąż członek zarządu związku, podważył...