2025-02-14
Otwartych drzwi!
Jeden z redaktorów, z którym miałem okazję przed laty pracować, byłby naprawdę szczęśliwy, biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia w polskiej piłce.
Teorię wspomnianego redaktora już przytaczałem wcześniej, nawet nie raz. Zwykł on mawiać, że dla niego liga może w ogóle nie grać, bo wokół przecież tyle się dzieje! W piątek z całą pewnością mógłby chodzić dumny, bo rzeczywiście wokół działo się tyle, że...
2025-02-13
Jeśli nie przegrają sami ze sobą
Jagiellonia Białystok wygrała 3:1 wyjazdowy mecz barażowy w Lidze Konferencji z serbskim zespołem TSC Bačka Topola. I tak właśnie miało być, ale…
Mistrz Polski był uważany za faworyta i w pierwszym meczu zapewnił sobie wynik, który przed rewanżem za tydzień w Białymstoku stawia go wręcz w komfortowej pozycji. Gdy Jagiellonia poznała rywala trudno było narzekać na los, bo od razu wydawał się...
2025-02-12
Chyba tylko jakieś niedopatrzenie
Podobno w europejskiej piłce zanosi się na rewolucję. Rewolucje generalnie nie kojarzą mi się najlepiej, bo z definicji w brutalny sposób zmieniają rzeczywistość.
Za tą właśnie zapowiadaną stoi UEFA, która, jak ujawnił brytyjski „The Independent”, porozumiała się z ECA (Europejskim Stowarzyszeniem Klubów) w sprawie udzielenia zgody na rozpoczęcie negocjacji z firmą Relevent Sports „w sprawie globalnych praw...
2025-02-10
Fenomenalny? No, bez żartów
Wojciech Szczęsny znów stał się bohaterem mediów. Czyli sinusoida opinii na jego temat odbiła w górę. Właściwie nic niezwykłego, jednak warto zauważyć…
Polski bramkarz Barcelony wyrósł na jednego z bohaterów jej wyjazdowego meczu z Sevillą. Wszystko za sprawą jego interwencji, szeroko pokazywanej i komentowanej w mediach. Barcelona wygrała 4:1 (bramka Roberta Lewandowskiego), a wspomniana sytuacja...
2025-02-09
Efekt patologiczny
W subiektywnym podsumowaniu tygodnia o tym, że (nie tylko) Polak potrafi. To wiadomo od lat. To, że pieniądze nie śmierdzą też. Wystarczy więc połączyć...
A w tym połączeniu pomocna, nawet nieodzowna, jest piłka, co dwa przypadki z ostatni dni najlepiej obrazują. Najpierw informacja niemal szokująca, bo okazuje się, że znów u nas handlują meczami, czyli ustawiają ich wyniki. Ale jest też drobny element pocieszenia w...
2025-02-07
Za słaby dla kogo?
Legia Warszawa oficjalnie ogłosiła, że ma nowego bramkarza. Bramkarz w klubie jest nowy, ale w polskiej lidze już nie. A to prowadzi do ciekawych wniosków.
Tym bramkarzem jest Bośniak Vladan Kovacević wypożyczony do końca sezonu z portugalskiego Sportingu Lizbona. Nazwisko powinno być znajome, skoro Legia tak go przedstawiła: „To mistrz Polski, zdobywca Pucharu Polski i dwukrotnie Superpucharu.
2025-02-06
Żenujący stary...
Cristiano Ronaldo obchodził w środę czterdzieste urodziny. Z tej okazji przez światowe media przelała się fala tekstów na jego temat. Ma, na co zasłużył.
Już kilka dni wcześniej rozpoczął świętowanie w swoim toksycznym stylu. Oznajmił mianowicie, nie pierwszy raz zresztą, że (za: sport.pl): „Jestem najbardziej wszechstronny. Dobrze gram głową, dobrze wykonuję stałe fragmenty gry, dobrze strzelam lewą nogą...
2025-02-05
Powrót do piaskownicy
We wtorek praktycznie wszystkie media zajmujące się piłką nożną opublikowały teksty po zamknięciu zimowego okna transferowego. Nie mogę być gorszy.
Chodzi oczywiście o zamknięcie okna w najważniejszych ligach europejskich, bo w takich jak Ekstraklasa jest przecież ciągle otwarte. Godne podkreślenia jest to, że niemal bez wyjątku były to teksty o „najciekawszych transferach”. Wyraźny więc postęp, bo kiedyś od razu...
2025-02-03
Bezcenna refleksja
Zakończyła się pierwsza kolejka wiosennej części rozgrywek Ekstraklasy. Było naprawdę ciekawie, choć wydaje się, że jednak bardziej poza… boiskiem.
Debiut zaliczyli nowi piłkarze i trenerzy. Wśród tych ostatnich na uwagę zasługuje zdecydowanie João Henriques. Trudno wyobrazić sobie koszmarniejszy początek pracy niż Portugalczyka w Radomiaku. Ustanowił niechlubny rekord, bo w pierwszym meczu na...
2025-02-02
W oparach narcyzmu
W subiektywnym podsumowaniu tygodnia analiza wypowiedzi, która mnie najbardziej rozbawiła w ostatnich dniach. Choć to był śmiech przez łzy.
Jej autorem jest Marcin Animucki, prezes spółki Ekstraklasa S.A. zarządzającej wspomnianymi rozgrywkami ligowymi. Nie po raz pierwszy okazało się, że nie brakuje mu wyobraźni w opisywaniu funkcjonowania biznesu, którym zarządza.