Brakujące ogniwo klubowej piłki

Znajomy zaczepił mnie na Facebooku. Choć była to raczej „zaczepka” i do tego mocno inspirująca. Bo w ten sposób podpowiedział temat kolejnego tekstu.

Do tego ostatniego, dotyczącego czwartkowego meczu Piasta w Gliwicach z austriackim Hartbergiem w kwalifikacjach do Ligi Europejskiej, odniósł się na Facebooku Jarosław Tomczyk: „Ciut więcej optymizmu Panie Redaktorze. Oczywiście to wszystko prawda, ale... 

Mądrzy po czasie

Niko Kovač nie jest już trenerem Bayernu Monachium. Informacja o jego dymisji nie powinna nikogo zaskoczyć. Zaskakujące jest zupełnie co innego.

Przypadek Chorwata jest dowodem żywotności starej dziennikarskiej zasady, by wierzyć tylko w informacje dementowane. Czyli właściwie nie wierzyć w żadne dementi, które paradoksalnie oznaczają jedynie zapowiedź zupełnie odwrotnej decyzji już oficjalnie...

Co może zdrowy...

Temat poruszony przeze mnie w poprzednim tekście jest żywo komentowany. Choć używane argumenty dotyczące dwóch piłkarzy wydają się zupełnie nietrafione.

Przypomnę, że chodzi o problemy niektórych potencjalnych kadrowiczów Jerzego Brzęczka na równo cztery miesiące przed początkiem finałów mistrzostw Europy. Uwagę skupia szczególnie przypadek Dawida Kownackiego, który ten sezon z powodu kontuzji ma...

Goszczenie prezesa

Przy okazji finału Pucharu Polski zaliczyłem szybkie korepetycje z historii lubelskiej piłki. W roli korepetytora wystąpił były prezes miejscowego Motoru.

Pana Adama Głowacza, bo o nim mowa, poznałem dzięki Władkowi Żmudzie. Rządził Motorem w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku, gdy najsłynniejszy jego wychowanek zaczynał karierę. Dziś, w wieku 91 lat, zadziwia żywotnością, energią i, może przede...

Przynajmniej dymisji nie będzie

Legia wygrała 2:0 w Atenach z Atromitosem w trzeciej rundzie kwalifikacyjnej do Ligi Europejskiej. Jako jedyny polski zespół pozostała w europejskich pucharach.

Po pierwszym meczu zastanawiałem się jaki Atromitos zobaczymy w rewanżu, bo w Warszawie nie pokazał absolutnie nic godnego zapamiętania. U siebie zaprezentował się lepiej, choć tylko nieznacznie i tylko chwilami. Grecy mogli w samej końcówce strzelić...

Kibic – zbędne ogniwo

Ciągle trafiam na informacje dotyczące nowych pomysłów na wznowienie rozgrywek ligowych w poszczególnych krajach. Jedno pozostaje niezmienne.
 
Anglicy strasznie stęsknili się za Premier League. Tak bardzo, że przychodzą im do głowy szalone pomysły. Chcieliby skoszarować piłkarzy i nakazać im grać w specjalnie zorganizowanym na tę okoliczność turnieju. Skąd my to znamy, chciałoby się powiedzieć? 

Szufla numer osiem

Władysław Żmuda, legenda polskiej piłki, wydał biografię. Nosi tytuł „A ty będziesz piłkarzem” i będzie do kupienia od środy. Na razie jeden jej fragment.

Na pewno nie będzie to książka dla grzecznych chłopców. Żmuda nie pozostawia co do tego wątpliwości już we wstępnie do niej: „Nie jest biografią piłkarza opowiadającego głównie o rozegranych meczach i zdobytych trofeach. To raczej książka o człowieku, który dzięki... 

Aż boję się pomyśleć...

Jeden z moich rodaków jest geniuszem! Zawsze miło się o czymś takim dowiedzieć, by poczuć się dowartościowanym jako przedstawiciel tego samego narodu.

Jak łatwo się domyślić, chodzi oczywiście o Roberta Lewandowskiego. Jego Bayern w środę w Lizbonie wygrał 3:0 z Olympique Lyon w półfinale Ligi Mistrzów. Czyli w niedzielnym finale powalczy w tej samej Lizbonie z Paris Saint-Germain. I nastąpiła kumulacje zachwytów...

Na pewno nie murowany

Czy można po trzech dniach znów pisać o prezesie PZPN? Nie tylko można, ale nawet trzeba. Okazja jest wyjątkowa, bo właśnie minęło osiem lat jego rządów.

Nie wiadomo kiedy to zleciało. Pełne dwie kadencja Zbigniewa Bońka na stanowisku prezesa PZPN. No i właśnie zaczął się nieplanowany dodatkowy rok ze względu na przełożone wybory z powodu koronawirusa. Dokładna rocznica była chyba dwa dni temu, ale, przyznaję... 

Przekorny wniosek na inaugurację

Piłkarze Ekstraklasy rozpoczęli w piątek wiosenną część rozgrywek. Dwa rozegrane mecze wyglądały nawet dość interesująco, gdyby nie…

Najpierw Arka przegrała u siebie z Cracovią 0:1. Potem Śląsk remisował we Wrocławiu z Lechią Gdańsk 2:2. Szczególnie drugi mecz był emocjonujący. Goście prowadzili 2:0, by stracić drugą bramkę, i dwa punkty, w doliczonym czasie gry. Naprawdę trudno się było...