2014-05-09
Z robotą raczej krucho...
Znajomy dziennikarz ze wschodniej Europy podesłał mi link z filmikiem, którego bohaterem jest pewien trener. Znalazłem w nim ciekawe polskie akcenty.
Kto jeszcze pamięta Piotra Kuszłyka? Ja pamiętam jak kolega z Łodzi opowiadał mi kiedyś, że to równy chłop, fajny gawędziarz. Gdy namówi się go na rozmowę, potrafi ciekawie opowiadać o swoich życiowych i trenerskich doświadczeniach. Teraz na pewno...
2014-05-08
Czas świeżaków?
W polskiej piłce zapanowała nowa moda. Chyba jeszcze za wcześnie, by ją oceniać. Ale najwyższa pora, by zauważyć i chwilę się nad tym zjawiskiem pochylić.
Piast Gliwice ma nowego trenera. Nominacja nastąpiła błyskawicznie po zwolnieniu poprzedniego, Marcina Brosza. Nie było na co czekać, skoro drużynę czekają rozstrzygające mecze o utrzymanie w Ekstraklasie. Nazwisko człowieka, który ma...
2014-05-07
Prezes sam się nie zwolni
Jednego dnia Marcin Brosz stracił pracę w Piaście Gliwice, a Marcin Robak dostał powołanie do reprezentacji Polski. Co mają ze sobą wspólnego? Wbrew pozorom sporo...
Najdłużej pracujący w polskiej Ekstraklasie trener decyzją swoich szefów rozpoczął przymusy urlop. Brosz prowadził Piasta od 2010 roku. W tym czasie wywalczył z nim awans do Ekstraklasy i w ubiegłym sezonie zajął w niej czwarte miejsce.
2014-05-06
Da się żyć, da się zarobić
Występujący we Francji Maor Melikson może wrócić do polskiej Ekstraklasy. Choć na razie to jeszcze nic pewnego, już można pokusić się o ciekawe wnioski.
Melikson przez dwa lata grał w Wiśle Kraków. Radził sobie nie najgorzej, okrzyknięto go szybko gwiazdą polskiej ligi. Z tego wynika wniosek pierwszy – naprawdę niewiele trzeba, by zostać nad Wisłą gwiazdą. Bez względu na to, czy gra się w Wiśle czy w...
2014-05-04
Wróciły wspomnienia
Fulham spadł z Premier League. Niby nic nadzwyczajnego, bo nigdy przecież nie był mocarzem angielskiej piłki. A jednak dla mnie ten spadek ma dodatkowy wymiar.
W połowie lat dziewięćdziesiątych jechałem w Londynie na spotkanie z angielskim dziennikarzem Patrickiem Barclayem. Gdy przekraczałem Tamizę piętrowym autobusem przez Putney Bridge, zobaczyłem cztery słupy z jupiterami otaczające stadion...
2014-05-03
Wreszcie się udało
W piątek odbył się w Warszawie finał piłkarskiego Pucharu Polski. Pierwszy od lat, który nie przypominał go tylko z nazwy. Szkoda, że z dwuletnim opóźnieniem.
Stadionem Narodowym zachwycali się kibice i dziennikarze podczas EURO 2012. Sympatykom polskich drużyn nie dane było zaznać obejrzenia meczu na nowym obiekcie od chwili jego powstania. Bo trudno za taką szansę uznać spotkanie towarzyskie...
2014-05-02
Ta przeklęta Benfica
Moje pasiaste marzenia spełniły się tylko w połowie. W finale Ligi Mistrzów zagra Atletico. W finale Ligi Europejskiej w Turynie zabraknie niestety Juventusu z Turynu.
Od grudnia przekonywałem mojego przyjaciela z tego miasta Massimo Franchiego, dziennikarza „Tuttosport”, by nie lekceważyli tych rozgrywek. Juventus kroi swoje ambicje na miarę Ligi Mistrzów, ale gdyby zagrał w finale na własnym stadionie, z...
2014-05-01
Madryt ponad wszystko!
Rewanżowe mecze półfinałowe Ligi Mistrzów z pewnością dostarczyły sporo emocji, choć nie takich, jak niektórzy oczekiwali. Dobrze, że spełniły się moje pasiaste oczekiwania.
Zszokował mnie wynik meczu w Monachium, choć nie wiem czy powinien. Nie spodziewałem się, że Bayern straci aż cztery bramki. Tym bardziej, że dominował przez większość pierwszego meczu w Madrycie.
2014-04-30
Wiara w cuda umiera ostatnia
Obserwuję toczącą się od kilku dni dyskusję o ewentualnych powołaniach do reprezentacji Polski. Niestety trudno wyciągnąć z niej optymistyczne wnioski.
Matthias Ostrzolek i Thiago Cionek to dwaj kolejni kandydaci na „farbowanych lisów” w kadrze Adama Nawałki. Obaj mają polskie obywatelstwo i korzenie. Ten pierwszy jest obrońcą Augsburga. Przed kilkoma miesiącami deklarował, że bierze pod uwagę...
2014-04-29
Zabijanie głupoty śmiechem
Po kilku wydarzeniach ostatnich dni znów kołacze mi się po głowie rosyjskie porzekadło: „I straszno, i smieszno”. Okazuje się, że do piłki nożnej pasuje jak ulał.
Może zacznę od Ryana Giggsa, ale w odwrotnej kolejności. Zawsze wyglądał mi na smutasa, więc zaskoczył tym bardziej, gdy zaprezentował poczucie humoru najwyższego lotu. Po nominacji na tymczasowego menedżera Manchesteru United zapowiedział, że...