Da się żyć, da się zarobić

Występujący we Francji Maor Melikson może wrócić do polskiej Ekstraklasy. Choć na razie to jeszcze nic pewnego, już można pokusić się o ciekawe wnioski.

Melikson przez dwa lata grał w Wiśle Kraków. Radził sobie nie najgorzej, okrzyknięto go szybko gwiazdą polskiej ligi. Z tego wynika wniosek pierwszy – naprawdę niewiele trzeba, by zostać nad Wisłą gwiazdą. Bez względu na to, czy gra się w Wiśle czy w...

Magia nazw i kolorów

Mecz reprezentacji Polski z Portugalią będzie najmniej ciekawym z czterech ćwierćfinałów. Tak przynajmniej uważają dziennikarze akredytowani na EURO.

UEFA przekazuje im informacje, jakim mecz cieszy się największym zainteresowaniem. Ma to teoretycznie ułatwić podjęcie decyzji. Dany dziennikarz może zawsze wybrać inny, bo wtedy będzie miał większe prawdopodobieństwo, że się na niego dostanie bez przeszkód.

Rozmówcy niebanalni

Rzadko się zdarza, by po tylu latach czytania i pisania o piłce ktoś był jeszcze w stanie mnie zaskoczyć. Ale na szczęście czasami jednak się zdarza.

Właśnie przeczytałem wywiad z jednym z tych, który u mnie jest na najwyższej półce. Arkadiusz Głowacki to już jeden z ligowych seniorów. Pamiętam jak przed laty miałem okazję go przepytywać po jednym z meczów Wisły. Nie pamiętam z kim grała, nie...

Tata podsumował synka

Właściciel Zawiszy Bydgoszcz nazwał zawodników swojego klubu „pseudopiłkarzami”. Jest to o tyle ciekawe, że przy okazji sam sobie strzelił samobója.

Radosław Osuch, bo o nim mowa, ostrzegł za pośrednictwem strony internetowej należącego do niego klubu, że: "Żarty się skończyły". Skończyły się na pewno już dawno. Zawisza nie opuszcza przecież ostatniego miejsca w tabeli Ekstraklasy. A tu już niedługo koniec...

Kto kogo prowokuje?

Jerzy Dudek wywołał burzę swoją biografią. Dzięki temu można się dowiedzieć, jak czytać książkę, by znaleźć w niej wyłącznie to, czego się szuka.

Kilka razy zamieszczałem fragmenty biografii „nieREALna kariera”, jeszcze zanim ukazała się na rynku. Mam nadzieję, że nikt się nie nudził przy ich lekturze. Nie przypuszczałem wtedy, że za kilka dni o książce polskiego bramkarza będą pisały media dosłownie na całym...

Selekcjoner już nie taki zły?

W mediach trwa analiza dokonań reprezentacji. Przy okazji autorzy różnych hipotez zauważyli, że trener Waldemar Fornalik nie jest wszystkiemu winien…

Przynajmniej nikt nie chce go już linczować, takie odnoszę wrażenie. Nawet jak ktoś żąda dymisji, to w sposób bardziej wyważony. Niektórzy dostrzegli nawet, że pan selekcjoner ma też zalety, odwagę, pochwalili go za coś.

Ale z metra nie wyrzucają...

We wtorek w Moskwie odbył się pogrzeb zamordowanego opozycjonisty Borysa Niemcowa. W tym samym mieście już za trzy lata ma się odbyć finał mistrzostw świata.

Uświadomiłem to sobie oglądając we wszystkich stacjach telewizyjnych tłumy żegnające Niemcowa. A oglądałem relację w kraju, którego marszałek Senatu jest w Rosji osobą niepożądaną. Po tym wszystkim nie bardzo wyobrażam sobie jak... 

Dawka naprawdę niebezpieczna

Zaczynam obserwować u siebie niebezpieczne objawy. I nie wiem jak to się skończy. Wiem za to, że takiego okresu jeszcze nigdy nie doświadczałem.

Włączan telewizor, by obejrzeć mecz Niemców z Danią. Patrzę uważnie nie tylko na zawodników, ale i trybuny. Wręcz podświadomie zaczynam się zastanawiać - gdzie oni grają? Puste krzesełka w wielu różnych kolorach. To musi być chyba Bielsko-Biała?!

O co ta cała histeria?

Legia próbuje właśnie udowodnić, że nie ma rzeczy niemożliwych. Nie sądzę, by jej się udało, choć ma w tym względzie niestety spore doświadczenie.

Do takiego wniosku doszedłem patrząc na ostatnim mecz Legii. W sobotę przegrała u siebie z Arką Gdynia 1:3. Ale porażki doznała drużyna w rezerwowym składzie, bo to przecież Ekstraklasa, czyli obecnie drugi gatunek, w porównaniu z decydującym bojem o Ligę... 

Szczęśliwego Nowego Roku!

Oby ten 2015 był dla polskiej piłki lepszy od poprzedniego. Czego życzę wszystkim, którzy się piłką interesują, więc i sobie również!

Życzę wszystkim, by potwierdziły się opinie, które pojawiły się podczas „złotej polskiej jesieni” 2014!!! Życzę polskiej reprezentacji, by wygrała we Frankfurcie z całą reprezentacją Niemiec co najmniej tyle, ile z jej połową w październiku w Warszawie. Życzę Arkadiuszowi...