No, masakra…

Są takie dni, kiedy człowiek zastanawia się, czy to już pora umierać. Właśnie niedawno jeden przeżyłem. I próbuję to jakoś logicznie ogarnąć.

Obejrzałem w czwartek w telewizji krótką relację z finałowego turnieju Orlików rozgrywanego w Warszawie. Jeden z uczestników był wyjątkowo szczęśliwy i podniecony faktem, że w nim występuje. Rozbawił mnie do łez, gdy został zapytany o wrażenia przez reportera. 

Kto ma kogo zwalniać?

Newcastle United wygrało z Chelsea. Zawisza Bydgoszcz przegrał ze Śląskiem Wrocław. Czy te mecze mają ze sobą coś wspólnego? Tyle co plus z minusem.

Zacznę od Ekstraklasy. Odkąd pan właściciel Zawiszy zwyzywał swoich zawodników od „pseudopiłkarzy”, a następnie zaczął ich straszyć karami, śledzę ze szczególną uwagą występy drużyny z Bydgoszczy. Na razie te metody okazały się tragifarsą, co zresztą od razu...

Przezorność na cztery gwiazdki

Mistrzostwa świata zakończyły się śmiesznym akcentem. Kibice drużyny, która została skompromitowana w półfinale, dopingowali w decydującym meczu swoich oprawców.

W niedzielę od rana o finale w Rio de Janeiro przypominali głównie Argentyńczycy. Co jakiś czas słychać było dźwięki klaksonu z samochodów, z okien których powiewały biało – błękitne flagi. Jak mi powiedział jeden z kibiców z Buenos Aires na ten mecz z...

Na początek Marsylia

Postanowiłem zrobić coś szalonego. Ale czy w życiu zawsze wszystko musi być robione racjonalnie? Ruszyłem w trasę, by obejrzeć cztery mecze w cztery dni.

Oczywiście w tym czasie można obejrzeć nawet i dziesięć, cóż to za wyczyn? Żaden, jeśli są rozgrywane w jednym miejscu. Natomiast ja porwałem się na komplet ćwierćfinałów EURO rozrzuconych na krańcach wielkiego kraju. To przede wszystkim wyzwanie o...

Proroczy numer Lewandowskiego

„World Soccer” ogłosił wyniki swojego plebiscytu na najlepszego piłkarza, trenera i drużynę w 2013 roku. Na kogo głosowali Jerzy Dudek i Zbigniew Boniek?

Plebiscyt „World Soccera” jest chyba drugim, po organizowanym przez „France Football” (ostatnio wspólnie z FIFA), pod względem prestiżu na świecie. Ukazujący się od ponad pół wieku w Londynie magazyn zasłużenie na tę renomę zapracował.

I straszno, i smieszno

Rosyjskie porzekadło, cytowane przy okazji pokazywanie nonsensów przed zimową olimpiadą w Soczi, pasuje też idealnie do polskiej piłkarskiej rzeczywistości.

Przynajmniej do informacji z ostatnich dni. Choćby tej z Krakowa, gdzie osobnik o pseudonimie „Misiek” ma prowadzić siłownię w nowej hali Wisły. Ten pan wsławił się kiedyś rzadkim wyczynem, gdy podczas meczu pucharowego Wisły z Parmą udało mu...

Trzeba znać swoje miejsce

Po drugiej kolejce Ligi Mistrzów ma szansę sprawdzić się, w lekko przerobionej formie, nieśmiertelne powiedzenie byłej angielskiej gwiazdy - Gary’ego Linekera.  

Obejrzałem wczoraj w telewizji mecz Manchesteru City z Bayernem Monachium. Co mi najbardziej utkwiło w pamięci? Obrazek loży honorowej z drugiej połowy, pokazujący ludzi rządzących angielskim klubem. Miny mieli jak na stypie...

W oparach absurdu

Czy naiwność może być okolicznością łagodzącą? W moim przypadku musi. To jedyne usprawiedliwienie dla zbyt logicznego sposobu myślenia.

W kończącym się tygodniu docierały do mnie informacje, które świadomie ignorowałem. Dlaczego? Bo wydały się wyjątkowo absurdalne. Przed czwartkowym meczem Lecha z Belenenses, otwierającym rywalizację w fazie grupowej Ligi Europejskiej, zamiast o...

Chyba Nawałka nie żałuje...

Reprezentacja Polski pokonała Koreę Południową 3:2 w kolejnym meczu towarzyskim rozegranym w Chorzowie. Na pewno jest o czym rozmyślać.

Orły Nawałki po pierwszej połowie prowadziły 2:0. Prowadziły pewnie, choć nawet w tym okresie rywale kilka razy ich przycisnęli. To był jeszcze głównie mecz o wynik. Drużyna w praktycznie najsilniejszym składzie, choć ciągle testująca system 3-4-2-1, który...

...a wszyscy będą zwycięzcami

Faza grupowa mistrzostw szczęśliwie dobiegła końca. Szczęśliwie nie tylko dla Polskiej reprezentacji. To chyba dobry moment na pierwsze podsumowanie.

Zdecydowanie najlepiej bawili się kibice. Poza kilkoma incydentami, szczególnie tymi związanymi z meczem Anglia – Rosja, wszędzie stwarzali wręcz odjazdową atmosferę. Ta na stadionie była tylko zwieńczeniem piknikowych nastrojów panujących w miastach...