Liczby, cyferki, kolory i...

Kamil Grosicki zdobył się na szczere wyznanie, które zrobiło na mnie wrażenie. Chyba nie tylko na mnie. Od razu przypomniałem sobie jeszcze o kimś.

Piłkarz Pogoni Szczecin i reprezentacji Polski zmagał się z uzależnieniem od hazardu i do bólu szczerze opowiedział o tym w programie w „Kanale Sportowym”: „To jest nieuleczalna choroba. Gdy zobaczę Marriott, to moim pierwszym skojarzeniem jest kasyno". 

Może nie takie złe miejsce?

Jeden z najbardziej utalentowanych młodych polskich piłkarzy zmienił klub. Spekulowano o tym od dawna, jednak nazwa tego nowego jest zaskoczeniem.

Nawet sporym, o czym świadczą już tytuły tekstów dotyczące transferu Karola Borysa, bo o nim mowa (za: gazetawroclawska.pl): „Miał być Manchester City, a jest Belgia”. Doprecyzuję – został zawodnikiem KVC Westerlo. To maleńki klubik z równie małej mieściny. 

Czy jeszcze nie jest za późno?

Vinicius Junior strzelił wszystkie bramki dla Realu Madryt w dwóch ostatnich meczach. Nie może jednak z tego powodu liczyć tylko na pochwały.

Real najpierw zremisował w La Liga z Valencią 2:2, następnie 1:1 z RB Lipsk w Lidze Mistrzów. Wszystkie gole w tych meczach zdobył dla drużyny z Madrytu Vinicius Junior. Przesadą byłoby jednak wyłączne zachwycanie się jego boiskowymi wyczynami, ponieważ… 

Co jest dla kogo za wielkie?

W subiektywnym podsumowaniu kończącego się tygodnia o trenerskich wyborach. Tych nie najlepszych i jednym, do którego życie dopisało niespodziewaną puentę.

Zacznę od polskiej drugiej ligi zwanej pierwszą, choć to temat balansujący już właściwie na samej jej krawędzi. Chodzi o Zagłębie Sosnowiec i wypowiedź po jego ostatnim meczu ligowym, nadającą się wprost do kabaretu. Ale zanim ją zacytuję, najpierw muszę...

(Nie tylko) Polak potrafi!

W kończącym się tygodniu trochę się działo w piłkarskim świecie, choć głównie poza boiskiem. Grzechem byłoby się nie pochylić nad kilkoma wydarzeniami.

Najpierw polski wątek i Mateusz Skoczylas, młody futbolowy adept, przyswajający tajniki zawodu we Włoszech. Czyli akurat w kraju, którego przedstawiciele uważani są w tej branży za jednych z największych cwaniaków. Widać szybko się uczy, bo rzeczywiście się...

Kto i kiedy wybiera Finlandię

Zbigniew Boniek nie daje o sobie zapomnieć nawet na chwilę. Tak już ma, bo narcyzm ma swoje prawa. Ważniejsze od tego co powiedział (napisał) jest…

Oto przykłady zaledwie z kilku ostatnich dni. Właśnie zawyrokował w internecie...: „Tak patrzę na tabelę i zastanawiam się kto może być Mistrzem”. I wskazał na Raków Częstochowa. Przyznam, że odważna deklaracja, mimo że niestety słowo coraz mniej...

Komu to potrzebne?

Analizując kolejne komentarze po barażowym meczu z Walią, doszedłem do wniosku, że reprezentacji Polski nie mogło się przytrafić nic… gorszego.

Trafiłem na taki fragment: „Stała się rzecz straszna. Po kompromitujących eliminacjach do Euro 2024 uratowanych ostatecznie w barażu niektórzy piłkarze udokumentowali swoją wielką radość – zupełnie jakby nie było im wstyd. A przecież oni powodu do radości nie...

Normalnie już było...

Analiza wydarzeń ostatnich dni nie pozostawia wątpliwości, że w polskiej piłce dzieją się naprawdę ciekawe rzeczy. Czasami niestety aż za bardzo.

Ostatnia kolejka Ekstraklasy, jeszcze nie zakończona, rozpoczęła się od dymisji trenera. To akurat żadna niespodzianka, wręcz norma, bo trenerzy są albo przed dymisją, albo w jej trakcie, albo już po. Jacek Zieliński właściwie od kilku tygodni był w trakcie zwalniania...

Kac po huraganie optymizmu

Trener jednej z czołowych drużyn jest mocno krytykowany. Można nawet powiedzieć, że to krytyka wręcz miażdżąca, choć warto znać jej podwójne dno.

Tym trenerem jest Mariusz Rumak, a jego Lech Poznań po udanym początku wiosennej części rozgrywek zaczął mocno dołować. Szczególnie bolesna była klęska 0:4 z Rakowem w Częstochowie. Nie będzie najmniejszej przesady w stwierdzeniu, że wręcz szokująca, bo...

Igrzyska obłudy

We wtorek i środę odbyły się mecze pierwszej rundy ćwierćfinałów Ligi Mistrzów. Naprawdę ciekawe, nawet pasjonujące. Dlaczego więc więcej mówi się o…

W czterech meczach zdobyto aż osiemnaście bramek! Niektóre nieziemskiej urody. Tym razem żadnej nie strzelił Robert Lewandowski, ale trafiali za to jego koledzy z Barcelony, która pokonała na wyjeździe Paris Saint-Germain 3:2. Jeśli utrzymają w rewanżu...