2015-09-29
Kto jeszcze do odstrzału?
Podobno Legia ma zmienić we wtorek trenera. Jeśli informacja okaże się prawdziwa, może to oznaczać dopiero początek problemów w klubie.
Henning Berg już tyle razy był zwalniany, że chyba zdążył się przyzwyczaić do informacji na swój temat pojawiających się w polskich mediach. Tym razem „Przegląd Sportowy” podał datę dymisji (wtorek, 29 września br.) oraz następcę Norwega. Ma nim zostać...
2014-05-07
Prezes sam się nie zwolni
Jednego dnia Marcin Brosz stracił pracę w Piaście Gliwice, a Marcin Robak dostał powołanie do reprezentacji Polski. Co mają ze sobą wspólnego? Wbrew pozorom sporo...
Najdłużej pracujący w polskiej Ekstraklasie trener decyzją swoich szefów rozpoczął przymusy urlop. Brosz prowadził Piasta od 2010 roku. W tym czasie wywalczył z nim awans do Ekstraklasy i w ubiegłym sezonie zajął w niej czwarte miejsce.
2014-05-21
Ronaldo jest niestety tylko jeden
Dotarłem do Lizbony, by obejrzeć finał Ligi Mistrzów. Nawet dwa finały, bo także kobiet. Na razie zaliczyłem jednak nieprzewidzianą przygodę i niespodziewaną pogodę.
Byłem już kiedyś w stolicy Portugalii i od razu się nią zauroczyłem. Zresztą jak większość osób, którzy tu przyjeżdżają. Lizbona ma swój urok, ma swój klimat, ma swoją duszę. Przekonałem się o tym nawet odwiedzając redakcję dziennika sportowego „A Bola”.
2015-12-30
Superstrzelec z prawdziwą prawdą w tle
Koniec roku to czas wszelkiego rodzaju podsumowań. Uznałem więc za obowiązek przedstawić bohaterów swojego subiektywnego podsumowania.
Kto był osobowością polskiej piłki w 2015 roku? Pytanie niezbyt trudne, skoro odpowiedź może być tylko jedna. Przynajmniej od drugiej polowy września, bo na początku roku bywało jeszcze różnie. Z obowiązku przedstawię bohatera, choć każdy musi się domyślać, że chodzi o...
2016-01-26
Ile warta jest Ekstraklasa?
Zastanawiam się nad tym analizując przypadki kilku obcokrajowców grających w polskiej lidze. Przypomina to trochę odbijanie się od ściany do ściany.
Zacznę od Miroslava Radovicia. Nie minął nawet rok od jego przejścia do chińskiego Hebei China Fortune. Transfer wręcz sensacyjny, którym przez kilka dni żyły media. Do tego z pożegnalnym podtekstem. Radović nie zagrał z powodu odejścia z Legii w pierwszym...
2014-08-24
Taka logiczna układanka...
Piłkarscy mędrcy w Anglii mają nie lada zagwozdkę. Sezon jeszcze się nie zaczął, a już koronowali mistrza. Gdy się wreszcie zaczął, runęły wszelkie mądre teorie.
W drugiej kolejce Premier League Manchester United zremisował na wyjeździe z Sunderlandem 1:1. Wynik jak wynik. Szczególnie w Anglii, gdzie rywalizacja jest wyrównana, nie powinien specjalnie dziwić.
2015-02-22
Bezbarwny i bezzębny znów strzela
Mogę z satysfakcją powiedzieć, że mój „efekt sinusoidy” hula w najlepsze. Satysfakcję mam jednak z tego średnią, żeby nie powiedzieć żadną.
Obejrzałem bramki zdobyte przez Roberta Lewandowskiego w ostatniej kolejce Bundesligi. Pierwsze dwie dla Bayernu, który ograł na wyjeździe Paderborn aż 6:0. Czyli najważniejsze w meczu, bo praktycznie go ustawiły i w konsekwencji zadecydowały o ostatecznym wyniku.
2014-04-21
Pucharowe życzenia, pucharowe triumfy
Liverpool umocnił się wczoraj na prowadzeniu w Premier League. Wygrał kolejny mecz, wyjazdowy z Norwich City, bo posłuchał moich rad. Taki żart, słaby...
Opisałem poprzednio jak to Steven Gerrard się zagalopował i krzyczał do kolesi z drużyny, że każdy mecz do końca sezonu ma być dla nich jak słynny finał Ligi Mistrzów w Stambule w 2005 roku. Życzenia trochę bezsensowne i na szczęście, dla Liverpoolu...
2015-02-23
Krótka pamięć? Nawet bardzo...
Jose Mourinho znów wystąpił w głównej roli po ostatnim meczu Chelsea. I znów winni byli sędziowie. Tym razem jestem nawet skłonny mu uwierzyć, ale...
Mourinho oceniając sobotni mecz z Burnley stwierdził tylko, że miał cztery kluczowe momenty i wymienił minuty, w których do nich doszło. Nie chciał jednak podać szczegółów, by nie zostać znów ukaranym. A sporo już zapłacił za zbyt długi język.
2013-10-16
W teorii silni jak zawsze
Krytykowany trener reprezentacji Anglii wreszcie odetchnął. Jego drużyna awansowała do finałów mistrzostw świata bez konieczności gry w barażach.
Anglicy pod kierunkiem Roya Hogdsona zajęli pierwsze miejsce w grupie, choć wygrali tylko sześć, a zremisowali cztery mecze. Taki żart. Słaby, jak i wyniki reprezentacji Polski, ostatniego przeciwnika na ich drodze do Brazylii.