2025-04-18
Niespodzianka na koniec
W czwartek dwie ostatnie polskie drużyny odpadły z europejskich pucharów. To było raczej do przewidzenia. Niespodziankę stanowiło co innego.
Przed rewanżowymi meczami ćwierćfinałowymi Ligi Konferencji UEFA tylko niereformowalni optymiści mogli wierzyć w spełnienie się innego scenariusza. I chyba nawet takich było trochę w Białymstoku. Jagiellonia podejmowała tam hiszpański Real Betis po porażce w...
2025-03-17
Kolejnej żałoby nie będzie
Poznaliśmy czterech półfinalistów Ligi Mistrzów. W jednym mieście pewnie chcieliby mi urwać głowę, że cieszę się z niepowodzenia ich drużyny.
Tym miastem jest Madryt. I mógłbym mieć problemy ostentacyjnie deklarując tam zadowolenie z odpadnięcia Realu, choć tylko w części hiszpańskiej stolicy. Sympatycy Atletico na pewno się niepowodzeniem rywali nie przejmują. Tak samo jak ci z Rayo...
2025-04-15
Faworyt Beenhakkera
Jan Urban nie jest już trenerem Górnika Zabrze. Czytam o „zaskakującej decyzji” klubu. Dla mnie to raczej przykład spodziewanej… niespodzianki.
Bo od dawna twierdzę, że niespodzianki dzielą się na niespodziewane i spodziewane. Związana z Urbanem idealnie wpisuje się w tę teorię. Niby trener chwalony i ceniony, ale jednak pogoniony jak każdy inny. Niby decyzja zaskakująca, ale przecież szeptano o...
2025-04-14
Ucieczka do przodu
Okazuje się, że mój rodak jest piłkarskim geniuszem. No, prawie… Czy to ten sam, któremu jeszcze przed kilkoma tygodniami kazano migiem wracać na emeryturę?
Naczytałem się laurek na temat bramkarza Barcelony Wojciecha Szczęsnego. Jak na mój gust wręcz ociekających wazeliną (za: sport.pl): „Szczęsny = MVP. "Pokazał, dlaczego jest liderem bramki"” . I uzasadnienie: „Był chwalony przez hiszpańskich dziennikarzy za...
2025-04-13
Leo tylko się uśmiecha
W subiektywnym podsumowaniu tygodnia o trenerze, który odszedł w ostatnich dniach. Chodź nie był Polakiem, odegrał ważną rolę w historii rodzimej piłki.
W czwartek po długiej chorobie w wieku 82 lat zmarł Leo Beenhakker, były selekcjoner reprezentacji Polski. Jako pierwszy uzyskał z nią historyczny awans do finałów mistrzostw Europy w 2008 roku. Miałem okazję go poznać i zrobić z nim wywiad w 1999 roku.
2025-04-11
Brutalna weryfikacja
Smutno zakończyły się pierwsze mecze ćwierćfinałowe Ligi Konferencji dla polskich drużyn. Choć udział aż dwóch w tej fazie uznano za wielki sukces.
Jeszcze zanim Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok przystąpiły do gry, przeczytałem w jednym z internetowych tytułów, że „patrzy na nas cała Europa”. Tytuł chwytliwy, choć niestety efekciarski. Nie zauważyłem bowiem, by ta Europa podniecała się specjalnie...
2025-04-10
Szczęśliwy człowiek
Znajomy holenderski dziennikarz Henk Mess podesłał mi tekst do poczytania. To wywiad z polskim piłkarzem grającym w jego ojczyźnie.
Jakub Moder, występujący od niedawna z powodzeniem w Feyenoordzie Rotterdam, udzielił go największemu holenderskiemu magazynowi piłkarskiemu “Voetbal International”. Henk już w tytule wiadomości napisał, że będzie dużo do czytania, bo wywiad jest długi.
2025-04-09
Niezrozumiała moda
Jeden z menedżerów w Premier League został niemiłosiernie sponiewierany przez media. Rzeczywiście jego drużyna osiąga wręcz tragiczne wyniki, ale…
Tym menedżerem jest Ruud van Nistelrooy pracujący z Leicester City. Niestety jego zespół znajduje się w strefie spadkowej i wiele wskazuje, że w tym sezonie spadku nie uniknie. Za kadencji Holendra przegrał dziewięć meczów z rzędu i od stycznia nie zdobył w lidze...
2025-04-07
Zastanów się dwa razy. Nawet trzy
W ojczyźnie prawdziwa euforia. Jak zawsze gdy towarzyszy transferowym spekulacjom, brakuje w niej trzeźwego spojrzenia na dość oczywiste fakty.
Rodzime media donoszą z prawdziwym podnieceniem, że Krzysztof Piątek może zmienić klub. Na razie jeszcze jest zawodnikiem Başakşehiru, dla którego strzelił w tym sezonie w lidze tureckiej 19 bramek. Ale za chwilę może wybuchnąć „transferowa bomba”...
2025-04-06
Pokory nigdy dosyć
W subiektywnym podsumowaniu tygodnia o tych, którzy potrafią na otaczający ich świat, zdecydowanie daleki od ideału, spojrzeć do bólu realistycznie.
Obaj są związani z polską piłką. Jeden bezpośrednio, a drugi pośrednio. I z wypowiedzi obu w kończącym się tygodniu w pamięci utkwiły mi fragmenty, nad którymi z pewnością warto się chwilę pochylić. Choć w pierwszym przypadku trudno mówić o jakimkolwiek zaskoczeniu.