Dlaczego bardzo chciałbym się mylić?

Wreszcie jakiś ciekawy wynik w Lidze Mistrzów. Ale nazywanie go sensacją stanowi sporą przesadę. Powiedziałbym nawet, że zwykły brak logiki.

Oczywiście ciekawy wynik to porażka 1:4 Realu Madryt u siebie z Ajaksem Amsterdam. Odpadnięcie z rozgrywek triumfatora ostatniej ich edycji uznano za sensację, a w Madrycie trzeba oczekiwać wręcz trzęsienia ziemi. Ale daj Boże wszystkim klubom...

Granice rozumu

Robert Lewandowski znów jest fenomenalny. Tak jak jeszcze niedawno był beznadziejny, po tym, jak wcześniej też był fenomenalny.

W niedzielę odbył się mecz o Superpuchar Niemiec. Bayern Monachium zdeklasował w nim Eintracht Frankfurt, zdobywcę krajowego pucharu z ubiegłego sezonu, wygrywając 5:0. I to na stadionie rywali, co nie wróży dobrze rozgrywkom Bundesligi przed...

Rozważania nie tylko o grupach „śmierci”

Znamy już wszystkim finalistów mistrzostw świata w Rosji. Paradoksalnie chyba najwięcej mówi się jednak o tych, których tam zabraknie.

W nocy ze środy na czwartek Peru pokonało w rewanżowym meczu barażowym Nową Zelandię 2:0. Ponieważ w pierwszym spotkaniu padł remis 0:0, drużyna z Ameryki Południowej jako ostatnia uzupełniła skład trzydziestu dwóch finalistów.

Kto nie odrobił pracy domowej?

W polskiej piłce na niektórych zawsze można liczyć. Jednym z nich jest Dariusz Mioduski, prezes i właściciel Legii Warszawa, który udzielił długiego wywiadu.

Wywiadu udanego, skoro znalazło się w nim moje ulubione określenie - modele biznesowe. Nie wyobrażam sobie, by w rozmowie z nim mogło go zabraknąć. Nie zabrakło też kilku zabawnych wątków, ponieważ pan prezes wykazał świetne...

Wreszcie przemówił ludzkim głosem

Po ostatnich derbach Manchesteru ważniejsze od wyniku było urealnienie oczekiwań wobec jednego z miejscowych klubów. I to przez kogo?!

Manchester City pokonał Manchester United 3:1. Wynik nie powinien być niespodzianką, choć w derbowych meczach teoretycznie wszystko zdarzyć się może. Choć akurat w tym się nie zdarzyło. Menedżer United Jose Mourinho próbował jeszcze szukać...

Dziwić powinno, że...

Widzew przegrał w Łodzi z Legią Warszawa 2:3 w meczu zapowiadanym w mediach jako „wielki klasyk”. Zapowiedzi nie okazały się na szczęście przesadne.

A tak często bywa w przypadku meczów nazywanych szlagierami. Ten jednak oczekiwania spełnił, a hasło „Więcej niż mecz”, którym reklamowany był wśród kibiców przez dział marketingu łódzkiego klubu, wydaje się w pełni uzasadnione. Po sześciu latach przerwy...

Dziecięcy raj

Piotr Stokowiec przyprowadził na konferencję prasową swoją córkę. Oto dowód, że  najważniejsze mecze w sezonie mają też swoje dodatkowe oblicze.

Po spotkaniach finałowych czekam zawsze na moment, na który pewnie nie wszyscy zwracają uwagę. Gdy piłkarze i sztab zwycięskiej drużyny schodzą na murawę, by stanąć do pamiątkowego zdjęcia, zabierają ze sobą swoje pociechy. Po zrobionych...

Jeśli pracujesz z przeciętną drużyną...

Czy ktoś nazywany jeszcze niedawno „trenerskim geniuszem” rzeczywiście we wtorkowy wieczór „uciekł spod topora” w Lidze Mistrzów ? A może nie on jeden?

Zaledwie przed rokiem na cześć Zinedine Zidane tworzono peany. Jego odejście z Realu po trzecim z rzędu zdobyciu Pucharu Mistrzów uznawano za niepowetowaną stratę dla klubu. Niektórzy redaktorzy nazywali go wręcz „trenerskim geniuszem”. Gdy po niecałym roku...

Życzenia…

Spokojnych świąt Bożego Narodzenia i odreagowania w tym czasie wszelkich stresów, także piłkarskich, życzy swoim wiernym czytelnikom Trafnie.eu.

Jak co roku mam nadzieję, że chociaż na chwilę każdy będzie mógł zapomnieć o codziennych problemach, których nikomu w życiu nie brakuje. A może także powspominać w wolnych chwilach przyjemne piłkarskie momenty z kończącego się roku...

Duma czy wstyd?

Firma Deloitte opublikowała ranking przychodów klubów piłkarskich Ekstraklasy, czyli raport „Piłkarska liga finansowa - rok 2018”. Wygląda świetnie, ale...

Raport opublikowano pod dodatkowym, chwytliwym z założenia hasłem - „Pieniądze leżą na boisku”. Zaczyna się od laurki, którą stworzył dla swojej firmy prezes Ekstraklasy S.A. Marcin Animucki, a którą ja pozwolę sobie ostemplować równie chwytliwym tytułem...