Młody-zdolny na zakręcie

Robert Podoliński stracił pracę w Cracovii. To akurat nie jest niespodzianką. Biorąc pod uwagę polskie realia i tak wytrzymał dość długo na swoim stołku.

Cracovia cieniowała od dawna, więc spodziewałem się takiego ruchu jej prezesa, Janusza Filipiaka. Trudno go bowiem nazwać wzorem cierpliwości, choć z pozoru za taki może uchodzić. Dowodzić tego mogłaby wypowiedź z grudnia ubiegłego roku. „Fakt” zapytał Filipiaka...

Dlaczego jest tak źle?

W środę od rana w polskich mediach pojawiały się informacje o stanie zdrowia Roberta Lewandowskiego. Nie wydaje mi się niestety, by był pod dobrą opieką.

We wtorek Bayern przegrał z Borussią Dortmund półfinał Pucharu Niemiec. Po remisowym meczu dopiero w serii rzutów karnych, ale wcześniej zanotował jeszcze poważniejsze straty. Tuż przed końcem dogrywki kontuzji doznał Lewandowski. Staranował go bramkarz... 

Kto kogo chce, a kogo nie

Już samą lekturą poniedziałkowych tytułów w mediach można się było nieźle nasycić.  I znaleźć wśród nich kilka polskich wątków.

Dowiedziałem się, że kibice Realu najbardziej chcą transferu Garetha Bale’a. To akurat nie jest niespodzianką. Nie wiem tylko czy właśnie jego najbardziej potrzebuje drużyna, ale kto by się tym przejmował... 

Boisko to wstrętne miejsce

Przed meczem Legii z Ajaksem w Warszawie oczekiwania były wielkie. Niestety za duże. Nie minął nawet kwadrans, a zostało pozamiatane, czyli 0:2.

Michał Żyro stwierdził, że w dwóch meczach z Ajaksem Legia zagrała trzy dobre połowy, słabą tylko tą pierwszą w Amsterdamie, a generalnie głównie zabrakło szczęścia. To chyba toczą się jakieś równoległe rozgrywki, o których nic nie wiem.

ŁKS i szampan w Monako

Nie będzie żadnej żałoby. Mam zamiar pogodnie wspominać ŁKS, który praktycznie przestał istnieć. Podniesie się na pewno!

To jest klub, dzięki któremu trochę przeżyłem. Wszystko zaczęło się, gdy zachciało mu się sukcesów. Wcześniej grał sobie spokojnie całe lata w lidze, najczęściej kończąc sezon w środku tabeli...

Kręgosłup z plasteliny

Dawno nie zajmowałem się swoim ulubionym ulubieńcem. Aż pan Jan T. znów zabrał głos. Nawet dwa razy, przynajmniej tyle jego złotych myśli do mnie dotarło.

Najpierw zrugał polityków. To już nie powinno dziwić, przecież sam polityk całą gębą. Tym razem dostało się zagranicznym. Panu Tomaszewskiemu nie podobało się, że chcą odebrać Rosji organizację finałów mistrzostw świata w 2018 roku. Apelował do nich...

Wstyd się przyznać gdzie mieszkam

Wpadło mi w ręce wydanie specjalne „Polskiej Piłki”. W numerze opublikowanym po wyborach jest dużo cyferek. Bardzo pouczających.

Na okładce pisma wydawanego przez PZPN oczywiście nowy prezes. Po wywiadzie z nim i jego współpracownikami, tekstach o zjeździe, następnie szesnaście laurek. Nowa władza postanowiła, i słusznie, dopieścić baranów, jak nazywani są szefowie okręgowych związków...

Zacznijcie od prezesa

Po miesiącu miodowym pozostało tylko wspomnienie. Pora rozejrzeć się za dobrym adwokatem, bo zaczynają straszyć rozwodem.

Rozpoczął się proces zwalniania Waldemara Fornalika. Może na razie na pół gwizdka, ale jednak. To w sumie w miarę logiczna konsekwencja dwóch ostatnich dni...

Koszulka Lewandowskiego dla dyrektora

Dziś mecz z San Marino. Będzie na kim odreagować stresy za porażkę z Ukrainą. Obrona rywali monolitem nie jest na pewno.   

To według rankingu FIFA najgorsza drużyna świata. Wystąpi na stadionie, na trybunach którego zmieściliby się wszyscy mieszkańcy reprezentowanego przez nią malutkiego państewka. A i tak prawie połowa miejsc pozostałaby jeszcze pusta...

Spotkajmy się z Bobem

Pracował z największymi gwiazdami światowej piłki. Zawsze pozostawał jednak w ich cieniu. Ale to on ma w Amsterdamie pomnik, nie oni. Pomnik i statuetkę.

Niedawno w Amsterdamie poznałem niezwykłą historię wiecznego asystenta. Bobby Haarms zawsze był na drugim planie, ale jeszcze za życia doczekał się statuetki przy wejściu do siedziby Ajaksu...