2017-10-07
Rozum wrócił, normalność nie
Reprezentacja Polski zagra w niedzielę ostatni mecz eliminacyjny do mistrzostw świata. Szanse na awans ma ogromne. Nierozwiązane problemy jeszcze większe.
Przypominam sobie nastroje przed spotkaniem z Danią. Nie tyle pojawiały się pytania o awans, ale kiedy on nastąpi. Czy już, czy trzeba niestety poczekać do następnego meczu? Nikt się nie zajmował takimi drobiazgami, jak analiza możliwości rywali. Najwyżej...
2017-10-06
Polish fans – hooligans
Polska wygrała w Erewaniu z Armenią 6:1. W pewnym momencie zacząłem tracić rachubę, gdy padały kolejne bramki. Aż tylu się nie spodziewałem.
Właściwie mecze były dwa. Najpierw na trybunach, jeszcze zanim piłkarze rozpoczęli swój własny. Miejscowe media uprzedzały przed przyjazdem gości z Polski, by nie reagować na ewentualne zaczepki na ulicach. I dodawały, że może być ich sporo, tysiąc do...
2017-10-05
Wstyd, choć wstydu nie było
Polska piłka stała się bardzo popularna w Armenii. Nie dlatego jednak, że reprezentacja zagra w Erewaniu w czwartek mecz eliminacyjny.
Zaraz po opublikowaniu poprzedniego tekstu jechałem z ormiańskim znajomym ulicami Erewania. Miał w samochodzie włączone radio. Słuchał stacji, która nadaje w języku rosyjskim, więc rozumiałem z grubsza o co chodzi. Prowadzący stwierdził...
2017-10-03
W rok do ekstraklasy
Polska zagra w czwartek z reprezentacją kraju, który ma dziesięć piłkarskich klubów. Już dziesięć, bo niedawno było ich jeszcze mniej.
Dotarłem do Armenii. Nocna podróż pociągiem z Tbilisi do Erewania zabrała dziesięć godzin. Miała dwie zalety. Po pierwsze, pociąg tak się wlecze i ma tyle planowanych postojów, że zgodnie z rozkładem musi przyjechać na czas, więc przynajmniej...
2017-10-01
Skąd my się znamy?
Po meczu dawnych gwiazd zobaczyłem kolejny w gruzińskiej stolicy. Tym razem tłumów już nie było. Należało raczej meczu... poszukać.
Miejscowy Lokomotiwe miał walczyć o punkty w lidze gruzińskiej z Dinamem Batumi. Żeby zobaczyć te zmagania musiałem pojechać do dzielnicy Wake. Trochę daleko od centrum Tbilisi, ale przynajmniej poznałem region miasta uważany za najbardziej...
2017-09-30
Głód wielkiego futbolu
Podróż na mecz reprezentacji Polski w Armenii rozpocząłem ze sporym wyprzedzeniem. Powód? Po drodze zrobiłem przystanek w Gruzji.
Mam w tym kraju serdecznych przyjaciół i związane z nim liczne miłe wspomnienia. Dlatego nie mogłem zaprzepaścić okazji, by znów wpaść do Gruzji, sporo orły Nawałki grają w sąsiedniej Armenii. Pomysł zaowocował niespodziewaną nagrodą.
2017-09-28
Poza peletonem w szalonym wyścigu
Carlo Ancelotti nie jest już trenerem Bayernu Monachium po porażce w Lidze Mistrzów 0:3 z Paris Saint-Germain. Decyzja nasuwa kilka wniosków.
Bez względu na to, czy Ancelotti rzeczywiście stracił kontrolę nad szatnią, czy nie, pierwszy z pewnością będzie pocieszający dla każdego zdołowanego trenera. Czyli prawie dla każdego, bo w tym fachu kto nie był jeszcze zdołowany? Ten typ tak ma, że...
2017-09-27
W rękach ignorantów
Kontuzja Arkadiusza Milika ciągle jest głównym tematem piłkarskich wiadomości w jego ojczyźnie. Głos zabrał szef sztabu medycznego Napoli.
Alfonso De Nicola udzielił wywiadu „Przeglądowi Sportowemu”, niestety... Zapowiedział, że Milik wróci do treningów już w grudniu. Kiedy może odnieść kolejną kontuzję nie wspomniał. Ogólnie jest nastawiony bardzo optymistycznie: „Arek jest silny. Zerwanie...
2017-09-26
Realizm zamiast optymizmu
W poniedziałek Arkadiusz Milik przeszedł w Rzymie operację kolana. Jego klub wydał w tej sprawie oświadczenie, którego ostatnie zdanie jest przerażające.
Polski napastnik doznał kontuzji w sobotnim meczu Napoli w Serie A. Oglądałem feralny moment w telewizji i gdy komentatorzy czekając na powtórkę zastanawiali się, czy do urazu doszło w wyniku ataku rywala, przypomniał mi się własny przypadek.
2017-09-24
Żenujące drobiazgi
W tym tygodniu zaskoczyły mnie dwie informacje. O jednej pewnie mało kto w Polsce wie. Tej drugiej wszyscy na wyścigi zaprzeczają.
Pierwsza informacja wynika z mojego niegroźnego skrzywienia, co sprawia, że temat pojawia się po raz kolejny. A wszystko bierze się z stąd, że bardziej od Realu czy Barcelony kręcą mnie kluby, w historii których można znaleźć coś wyjątkowego.