Porażka, która jednak… cieszy

Wisłę Kraków uległa w Zabrzu Górnikowi 0:2 w ostatnim meczu pierwszej kolejki ligowej po zimowej przerwie.  W meczu, którego mogło nie być.

W roli kapitana na boisko wyprowadził Wisłę Jakub Błaszczykowski. W krakowskim klubie zaczynał profesjonalne kopanie piłki, by na zakończenie kariery nie tylko do niego wrócić po dwunastu latach, ale też pomóc finansowo!!! Byłoby pięknie, gdyby w tym...

Jeśli wygrają z Pogonią...

Pierwsza wiosenna runda ligowych rozgrywek Ekstraklasy prawie zakończona. Za wcześnie na zbyt daleko idące wnioski. Za to w sam raz na kilka uwag.

Przede wszystkim na taką, że nic się nie zmieniło. Jak było, tak jest – co innego słyszysz (czytasz), co innego widzisz. Bo przecież wiosenna runda miała być wyjątkową szansą dla kilku zdolnych rodaków na zaprezentowanie swoich umiejętności.

Cudotwórca ma problem

Zaczęło się! Ekstraklasa po zimowej przerwie w piątek wznowiła rozgrywki. Rezultat jednego z dwóch pierwszych meczów uznano za sensację.

Jeśli przed wiosenną częścią rozgrywek wszystkie światła i oczy były skierowane, jak przeczytałem, na trenera Lecha Poznań Adama Nawałkę, po inauguracyjnym meczu raczej wolałby się skryć w głębokim cieniu. Jego drużyna przegrała u siebie z...

Polak też potrafi?

W piątek piłkarze Ekstraklasy wracają na boiska po zimowej przerwie. W walce o mistrzostwo jedno jest pewne. Reszta wydaje się być wielkim znakiem zapytania.

Pewne jest, że Legia MUSI zdobyć tytuł mistrzowski. Kolejny sezon z rzędu, choć tym razem chyba pod większym ciśnieniem i wcale nie tak łatwo, jakby się wielu wydawało. Każdy inny scenariusz byłby dla tej drużyny nawet nie porażką, ale klęską.

Sprawdzimy za pół roku, za rok!

Skończyło się zimowe okno transferowe, więc zaczęły się ukazywać wywiady. Te, na które zawsze czekam. Czyli wywiady z podwójnym… dnem.

Udzielają ich zawsze piłkarze zmieniający barwy. Wtedy można się sporo dowiedzieć, co sądzą o poprzednim klubie albo o tym nowym. Generalnie – co sądzą o swojej przyszłości. Z reguły, a mam na myśli tych wyjeżdżających za granicę, są to...

Lepiej mądrze stać?

Przeczytałem ciekawy tekst obalający pewien mit w polskiej piłce, może nie tylko polskiej. Od razu nasunęły mi się związane z tym ciekawe skojarzenia.

Odgrzebałem w pamięci transmisje telewizyjne meczów sprzed lat. Czasami były tylko drugie… połowy. To nie żart. Gdy w pierwszej padały bramki wspaniałomyślnie prezentowano je na początku transmisji tej drugiej. Relacje w mediach bywały...

Niedorzeczna teoria i...

Wydarzenia ostatniego tygodnia zdominowała oczywiście końcówka zimowego okna transferowego. Oto mój mocno subiektywny ranking z tym związany.

Pierwsze miejsce bezapelacyjnie zajmuje w nim turecki klub drugoligowy - Elazığspor. Cały świat nagle o nim usłyszał, być może po raz pierwszy i ostatni. Klub niczym specjalnym się dotąd nie wyróżniał, poza dwoma epizodycznymi występami w...

Naprawdę taki dobry?

Czasami trzeba przyznać się do porażki. Nie jest może zbyt dotkliwa, ale lepiej się samemu wyspowiadać, skoro też wiele razy sam się cytowałem, cytuję...

Nie należę do licznego grona, które podnieca się do nieprzytomności jednym czy drugim występem jakiegoś naszego grajka. Z ostrożnością obdzielam komplementami, ale gdy ktoś zasłuży na pochwałę, potrafię to dostrzec. Tak było z Dawidem Kownackim.

Toksyczne doświadczenia

Sandro Wagner nie jest już zmiennikiem Roberta Lewandowskiego w Bayernie Monachium. To żadna niespodzianka, raczej przyczynek do pewnej refleksji.

Obserwowałem go z ciekawością od samego początku, gdy pojawił się ponownie w Monachium. Ponownie, bowiem był już zawodnikiem Bayernu na początku swojej profesjonalnej kariery. Ale w nim kariery nie zrobił, a w Bundeslidze występował...

Piątkomania? Oby jak najdłużej

Krzysztof Piątek wyszedł we wtorek w podstawowym składzie Milanu w ćwierćfinale Pucharu Włoch z Napoli i szybko stał się bohaterem meczu.

Nie minęło nawet pół godziny, gdy zdobył dwie bramki gwarantujące jego drużynie zwycięstwo i awans do półfinału rozgrywek. I zapanowała prawdziwa Piątkomania. We Włoszech, szczególnie w połowie Mediolanu sympatyzującej z Milanem, a nie...