Jak koń pod górę

Drugi raz w ciągu kilku dni zajmuję się klubem, którym teoretycznie nie powinienem się teraz zajmować. To dowód jak bardzo chora jest polska piłka.

Ten klub nazywa się Stal Stalowa Wola. Niestety nie potrafię dodać, w której lidze będzie występował w najbliższym sezonie. Oto pierwszy objaw poważnej choroby polskiej piłki. Stal niedawno zleciała z hukiem z trzeciej ligi, zwanej drugą, o czym pisałem w poprzednim...

Wielka improwizacja

W piątek zakończył się sezon 2019/20. W sobotę rozpoczyna się kolejny. A w przerwie między nimi, której teoretycznie nie ma, dzieją się naprawdę ciekawe rzeczy.

W piątek odbyły się finałowe mecze barażowe o awans do Ekstraklasy i drugiej ligi zwanej pierwszą kończące sezon 2019/20. A następny, 2020/21, rozpoczyna się już w sobotę w trzech z czterech grup czwartej ligi zwanej trzecią. W grupie drugiej zaplanowany był...

Pewnych rzeczy się nie zostawia!

W poprzednim tekście zachęcałem, by do pracy zabrali się prawnicy i już jeden jest pilnie poszukiwany. Zobaczymy, czy nie skończy się tylko na słowach.

Wrócę jeszcze do poruszanego we wspomnianym tekście tematu. Agnieszka Syczewska, wiceprezes Jagiellonii Białystok, odniosła się bowiem do wyznań szwedzkiego pomocnika Sebastiana Rajalakso, z którym przed kilkoma laty w jej klubie postępowano prawie jak...

To jest domniemanie...

Jeden z polskich klubów stał się ostatnio bardzo popularny w Szwecji. Nie jest to niestety powód do dumy. Raczej odwrotnie, pole do popisu dla prawników.

Szwedzki pomocnik Sebastian Rajalakso we wrześniu skończy 32 lata. Jest piłkarzem klubu Assyriska United IK. Prawie przez całą swoją karierę, powoli dobiegającą końca, nie ruszał się z ojczyzny. Wyjątek stanowi pół sezonu, na wiosnę 2014 roku, spędzone w Jagiellonii... 

Goszczenie prezesa

Przy okazji finału Pucharu Polski zaliczyłem szybkie korepetycje z historii lubelskiej piłki. W roli korepetytora wystąpił były prezes miejscowego Motoru.

Pana Adama Głowacza, bo o nim mowa, poznałem dzięki Władkowi Żmudzie. Rządził Motorem w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku, gdy najsłynniejszy jego wychowanek zaczynał karierę. Dziś, w wieku 91 lat, zadziwia żywotnością, energią i, może przede...

Kibole rządzą

Po emocjonującym finale Pucharu Polski w Lublinie następnego dnia w polskiej piłce znów wiele się działo. Niestety tymi wydarzeniami trudno się chwalić.

Muszę przyznać, że przebieg finału w Lublinie mnie zaskoczył. Oczekiwałem raczej gry zachowawczej, bo finały trzeba przede wszystkim wygrywać, bez względu na styl. Za same piękne akcje nikt pucharów nie daje. Obstawiałem rzuty karne, po niezbyt porywającym...

Potrzebne drugie trofeum

W Lublinie odbył się finał Pucharu Polski, przeniesiony ze Stadionu Narodowego z powodu koronawirusa. Kto mógł go oglądać na żywo, z pewnością nie żałuje.

Odkąd mecz finałowy rozgrywany jest na największym polskim stadionie w Warszawie, czyli od 2014 roku, kibice zdążyli się już przyzwyczaić, że odbywa się drugiego maja. Niestety w tym roku finał przegrał z pandemią koronawirusa. Ze względu na obostrzenia...

Ile wart jest piłkarz?

Ekstraklasa zakończyła sezon. Pora na różne podsumowania i klasyfikacje. Choć najlepszy miernik jej wartości nie dla wszystkich jest taki oczywisty.

Prezes mistrza Polski Dariusz Mioduski stwierdził niedawno, że nasza liga wcale nie jest słaba. Jest za to zbyt... trudna. Teoria ciekawa, więc zastanawiam się jak sprawdzić, czy prawdziwa. Szczególnie zaraz po zakończeniu sezonu, gdy wszyscy coś podsumowują...

Histeria narodowa

Robert Lewandowski na pewno nie zdobędzie w tym roku „Złotej Piłki”. Czy to już koniec świata? Media w jego ojczyźnie nie mają najmniejszych wątpliwości, że tak.

Magazyn „France Football” oficjalnie ogłosił, że w tym roku nie przyzna swojej prestiżowej nagrody. Reaktor naczelny Pascal Ferre wyjaśnił, ze decyzja nie była łatwa, ale konieczna. Trudno bowiem uczciwie ocenić zawodników grających w nienormalnych (poza...

Nadrabianie zaległości

Legia Warszawa oficjalnie otworzyła swój ośrodek treningowy. Towarzyszyły temu wręcz zachwyty, co niestety prowadzi do niezbyt optymistycznych wniosków.

Legia Training Center – taka jest, w języku angielskim, jego oficjalna nazwa. Znajduje się w Książęnicach koło Grodziska Mazowieckiego. To ponad trzydzieści kilometrów za Warszawą. Moim zdaniem trochę daleko, ale nikt w klubie nie zwraca na ten drobiazg uwagi.