Ego bez sufitu

Przed dwoma meczami reprezentacji Polski w Lidze Narodów sporo miejsca poświęca się zawodnikowi, którego nie ma w kadrze. Jak dla mnie, za dużo.

Tym piłkarzem jest bramkarz Kamil Grabara nazywany „wielkim nieobecnym”. Rozumiem, że „nieobecny”, ale dlaczego „wielki”? Dotychczas zagrał w reprezentacji tylko raz. Pamiętam kiedy, bo byłem na meczu Ligi Narodów z Walią (2:1) we Wrocławiu w czerwcu 2022 roku...

Nie dajcie się nabrać

W niedzielnych meczach ostatniej kolejki ligowej padło aż 21 bramek, co posłużyło niektórym do wyciągnięcia wniosków. Chyba jednak zbyt śmiałych.

Trafiłem na taki fragment (za: przegladsportowy.onet.pl): „Osiem goli w Szczecinie, siedem w Warszawie, pięć w Zabrzu [plus jeden w Białymstoku, gdzie Jagiellonia wygrała z Widzewem Łódź]. Taką ligę chce się oglądać. Ekstraklasa jest coraz bardziej popularna...

Budowanie i rozbieranie

W subiektywnym podsumowaniu tygodnia o starcie polskich drużyn w europejskich pucharach, czyli braku zrozumienia prostej zależności. A także o…

Jagiellonia Białystok i Legia Warszawa zagrają w fazie ligowej Ligi Konferencji. Trzeba się cieszyć, choć to tylko rozgrywki UEFA trzeciej kategorii. Skrojone jak ulał dla takich prowincjonalnych futbolowych krajów, którym niestety jest Polska.