Przypomnę tylko...

Od kilku dni na łamach mediów rozgrywane są dwa mecze reprezentacji Polski. Zastanawiam się, czy wszyscy zauważą, gdy piłkarze wyjdą już na boisko.

Właściwie najlepiej by było, gdyby nie wychodzili. Nawet ci, którzy mają pewne wątpliwości co do przebiegu zbliżających się meczów eliminacyjnych do EURO 2020 z Łotwą i Macedonią Północną, nie mają żadnych wątpliwości, że Polska na pewno awansuje do finałów! 

Komu na czym (nie)zależy?

Prezes PZPN Zbigniew Boniek nie da o sobie zapomnieć. Tym razem postanowił przejechać się po Ekstraklasie S.A. A precyzyjniej po jej akcjonariuszach.

Akcjonariuszami spółki zarządzającej najwyższą ligą jest szesnaście jej klubów. Ich przedstawiciele spotkali się w ubiegłym tygodniu, by wybrać, między innymi, nową radę nadzorczą. Prezes PZPN reprezentował związek, będący też jednym z udziałowców.

O dwóch geniuszach

W subiektywnym przeglądzie najbardziej intrygujących mnie wydarzeń tygodnia przeważa słowo „zdziwienie”. A dokładnie moje zdziwienie zdziwieniem innych.

Niedługo ukaże się biografia Krzysztofa Piątka. Nie pierwsza w jego ojczyźnie, bo już coś się ukazało. W ręku tego wydawnictwa nie miałem, ale pamiętam, że jedna z gazet intensywnie je reklamowała. Książka pod tytułem - „Być jak Krzysztof Piątek. Historia piłkarskiego..."

Dwa kroki w tył

Znowu kilku nie wyszło. Nie wyszło zrobienie szybkiej kariery w silniejszej lidze. Ale czy miało prawo wyjść? Niektórzy są w tej kwestii za, a nawet przeciw.

Po tradycyjnej euforii związanej ze sprzedażą kilku młodych polskich grajków do Włoch, przyszło brutalne otrzeźwienie. Po raz kolejny okazało się, że rzeczywistości nie da się oszukać i zamiast robić zawrotną karierę, głównie przyglądają się zza bocznej linii jak...

Alternatywa dla Dembele

Barcelona wygrała z Interem 2:1 w meczu zapowiadanym jako jeden ze szlagierów drugiej kolejki Ligi Mistrzów. Ja czekałem na tego, który wiele się nie nagrał.

Mecz oglądałem naprawdę z przyjemnością. W pierwszej połowie z większą przyjemnością Inter, w drugiej już Barcelonę. Zapraszanie na stypę z powodu wyników osiąganych na początku sezonu przez tę drugą drużynę okazało się zdecydowanie nie na miejscu.

43 czy 18?

Opublikowano Raport Ekstraklasy 2018/19. Nie miałem problemów ze wskazaniem najciekawszego fragmentu. Choć nie wiem, czy mój wybór autorom się spodoba.

Spółka zarządzająca rozgrywkami ligowymi w Polsce tak zachwalała ów raport, wysyłając go dziennikarzom w formie elektronicznej: „Premierowe mistrzostwo Polski dla Piasta Gliwice, najwyższa liczba goli w jednej edycji rozgrywek od ponad 90 lat, pierwsi zdobywcy...

Mocny rezerwowy

Jerzy Brzęczek rozdał powołania na październikowe mecze eliminacyjne do EURO 2020 z Łotwą i Macedonią Północną. W kadrze znalazł się jeden debiutant.

Jest nim Radosław Majecki. To znaczy, ma dopiero szansę na debiut. Na razie poczuje atmosferę w kadrze, bo jego prawdopodobieństwo gry w wymienionych meczach jest minimalne, żeby nie powiedzieć zerowe. Powołanie było konsekwencją kontuzji...

Fajnie było dożyć czasów...

Dwa najważniejsze wydarzenia kończącego się tygodnia nie zrobiły na mnie większego wrażenia. Z jednej strony to dobrze, z drugiej wręcz odwrotnie.

Robert Lewandowski zdobył w sobotę bramkę w Bundeslidze w wyjazdowym meczu Bayernu Monachium z Paderborn. To już nie jest informacja, przynajmniej według starej dziennikarskiej zasady, niestety dawno zapomnianej. A brzmiała ona tak – gdy pies...

To znacznie głębszy problem?

Czy ktoś jeszcze pamięta chorwackiego trenera Nenada Bjelicę? W Poznaniu z pewnością pamiętają go najlepiej. Właśnie udzielił wywiadu polskim mediom.

Pracował w Lechu niecałe dwa lata. Został zwolniony w maju 2018 roku, gdy na finiszu sezonu drużyna, po serii porażek, straciła już praktycznie szansę na tytuł mistrzowski. We wspomnianym wywiadzie najciekawszy jest wątek dotyczący jego dymisji: „Myślę, że...

Koncert życzeń, część…

Wydarzenia w Wejherowie i Łodzi ciągle koncentrują uwagę. Jeszcze przez moment, a później najpewniej wszystko wróci do normy. Jak wracało wcześniej.

Mowa o wydarzenia na meczach pucharowych w wymienionych miastach. Szczególnie bandyci z Wejherowa pękają z dumy. Mówi już o nich cała Polska. W trzeciej lidze, zwanej drugą, gdzie na co dzień występuje ich Gryf, takiego poklasku nie mieliby szansy zdobyć.