We wrześniu i październiku sporo się działo. Chyba najwięcej wokół reprezentacji. Zamiast cudu w meczach eliminacyjnych w Charkowie i na Wembley były dwie porażki. 

Czasami potrzeba wstrząsu. Jeśli w drużynie panuje sielanka, a kibice klepią po plecach i mówią „jak wygracie to dobrze, a jak przegracie to nic się nie stanie”, to taka atmosfera usypia... 

Lato było w tym roku niezwykle gorące. Dosłownie i w przenośni. W głównych rolach występowali tradycyjnie Boniek, Kosecki i Lewandowski…  Choć nie tylko.

Jeżeli ktoś mówi prawdę o stanie polskiej piłki to jest "be". Dlatego bardzo często, gdy mówię realnie o tym jak u nas jest, słyszę, że nie powinienem się odzywać, bo i tak to niczego nie zmieni. Ciągle powtarzam, że jeżeli…

Już ostatni obrazek z Mołdawii, niedawnego przeciwnika reprezentacji Polski i najbiedniejszego kraju w Europie. Tym razem o prawdziwym piłkarskim pałacu.

Za starannie wykonanym czarnym ogrodzeniem widać równie starannie przystrzyżony trawnik i krzewy. W samym środku wyrasta niczym pałac błękitny stadion typowo piłkarski. To najnowocześniejszy obiekt w obu częściach podzielonej Mołdawii.

Czy chęć podzielenia się dziś swoimi spostrzeżeniami jest aktem odwagi, czy może raczej zamaskowania rozpaczy?

Przeczytałem na portalu „Głos Rosji” jak przygotowywano się w Moskwie do tego szczególnego dnia. Na drzwiach wejściowych jednego z bloków pojawiło się ogłoszenie: „W związku z nadchodzącym końcem świata prosimy spłacić zadłużenia czynszu do 21.12.2012”...

Dwa ostatnie mecze eliminacyjne pokazały, że jesteśmy wyjątkowo usportowionym narodem. Mamy prawie czterdzieści milionów piłkarskich trenerów!

Mniej więcej tyle samo co lekarzy. Wiadomo przecież, że na medycynie i futbolu znają się praktycznie wszyscy. Może zabraknąć piłkarzy, ale na pewno nie tych, którzy zechcą im doradzać... 

Brazylijska agencja marketingowa PLURI Consultoria opublikowała listę najlepiej opłacanych trenerów piłkarskich na świecie. Zwycięzcę wytypować raczej łatwo.

Listę otwiera oczywiście Portugalczyk Jose Mourinho. Jak ktoś pracuje w Realu Madryt, a sam o sobie mówi „The Special One”, wstydem byłoby zajmować inną pozycję...

Z drugiego meczu półfinałowego Pucharu Ligi Angielskiej płynie ciekawy wniosek – nie znacie dnia, w którym zginiecie od własnej broni!

Wczoraj pisałem o fenomenie Bradford City, pierwszym finaliście pucharu, występującym w czwartej lidze. Dziś też o fenomenie, ale w zupełnie przekornym znaczeniu...

Obśmiewana, wręcz wyszydzana, ale po dwóch miesiącach przerwy z niecierpliwością wyczekiwana – piłkarska Ekstraklasa rozpoczęła rundę wiosenną.

Już pierwszego dnia poczułem się swojsko. Na trybunach w Lubinie słychać „Jeb…, jeb… PZPN”, a na Konwiktorskiej w Warszawie protest kibiców. Nie ma mowy o pomyłce...

Przyda się chwila odpoczynku w świątecznym obżarstwie. Powspominajmy kończący się rok czytając najciekawsze wypowiedzi jego bohaterów.

W pierwszej części wyłącznie te ze stycznia i lutego 2013 roku. W kolejnych, aż do Nowego Roku, sukcesywnie pojawiać się będą cytaty z następnych miesięcy. Przekonacie się, że nie mniej ciekawe...

Właśnie odbył się jeden z najważniejszych meczów w historii angielskiego futbolu. Szkoda, że nic o tym nie wiecie.

W spotkaniu o Puchar Anglii drużyna Milton Keynes Dons pokonała AFC Wimbledon 2:1. Na pięknym Stadium mk dramatyczny pojedynek obejrzało 16,459 widzów. Sporo, biorąc pod uwagę, że walczył zespół trzecioligowy z czwartoligowym. A ten mecz miał niemal dziesięcioletnią historię...