2012-12-21
Koniec świata biorę na siebie
Czy chęć podzielenia się dziś swoimi spostrzeżeniami jest aktem odwagi, czy może raczej zamaskowania rozpaczy?
Przeczytałem na portalu „Głos Rosji” jak przygotowywano się w Moskwie do tego szczególnego dnia. Na drzwiach wejściowych jednego z bloków pojawiło się ogłoszenie: „W związku z nadchodzącym końcem świata prosimy spłacić zadłużenia czynszu do 21.12.2012”.
Zacząłem się zastanawiać co dziś powinny zakomunikować najbardziej znane osoby z piłkarskiego światka? Zacznijmy od Zbigniewa Bońka. Może to: „W związku z nadchodzącym końcem świata anulowane są wszelkie umowy podpisane przez Grzegorza Latę. Wzywam w/w byłego prezesa PZPN do pokrycia wszelkich strat związanych z jego działalnością w tej organizacji w nieprzekraczalnym terminie do 21.12.2012”.
Franciszek Smuda z pewnością też powinien zabrać głos: „Koniec świata już był, gdy mi odebrali reprezentację, choć wszystko robiłem perfekcyjnie. No to teraz będą mieli za swoje”.
Robert Lewandowski nie musi się długo zastanawiać: „W związku z nadchodzącym końcem świata stwierdzam, że wszelkie informacje o moim transferze zostają zawieszone na czas nieokreślony”.
Cristiano Ronaldo też nie: „Koniec świata to podły spisek, by pozbawić mnie Złotej Piłki, która od lat mi się należy, a którą odebrałbym z pewnością w styczniu w Zurychu”.
Mario Balotelli powinien oczywiście zapytać: „Dlaczego zawsze ja mam to przeżywać”?
A Sir Alex Ferguson spróbować ponegocjować: „Gdyby Manchester City zajmował pierwsze miejsce w Premier League, byłbym zdecydowanie za. Ponieważ jednak mamy nad nimi aż 6 punktów przewagi, czy można by przesunąć koniec świata o pół roku”?
Jose Mourinho, bez najmniejszych wątpliwości, nie zadowoli się rolą statysty: „Tylko nie zawracajcie tym głowy chłopakom w szatni Realu. Koniec świata biorę na siebie!”
Postąpiłbym nieetycznie nie użyczając głosu mojemu ulubionemu ulubieńcowi, byłemu bramkarzowi Janowi T: „Uważam, że koniec świata jest skandalem! Złożyłem już w tej sprawie doniesienie do prokuratury, ponieważ trzeba koniecznie wyjaśnić w czyim interesie było ogłoszenie go akurat w takim terminie”.
A co ja mam do powiedzenia? „Koniec świata? Raczej w to nie wejdę, nie bardzo mam czas. Jutro muszę znowu coś napisać…”
▬ ▬ ● ▬