Czy pan tu jeszcze pracuje?

W przypadku trenerów zamiast zwyczajowym „dzień dobry” należałoby się chyba z nimi witać pytaniem – pan już zwolniony czy w trakcie zwalniania?

I nie mam na myśli tych, którzy ponoszą same porażki i są w ogonie tabeli. Wręcz przeciwnie. Pep Guardiola to najlepszy przykład. Właśnie się mocno zdenerwował bo jest równie mocno krytykowany. Za co? Bayern pozwolił sobie na stratę...

Zastanów się chłopcze

Podyskutujmy o pieniądzach. Temat zawsze ciekawy pod warunkiem, że nie będą to nasze pieniądze. Tym ciekawszy, że są gigantyczne, a historie wręcz tragikomiczne.

Marco Reus miał w tym roku problemy z kontuzjami, dlatego nie został mistrzem świata. Ale wydaje się, że poza tym ma klawe życie. Właściwie miał. Grał sobie w Borussii, a chciało go już pół Europy. Nadal chce, a on ma problem, jeśli wierzyć medialnym spekulacjom, kogo...

Koleżko nie podskakuj!

Wczorajsze zapowiedzi w pełni się potwierdziły. Na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu Delegatów PZPN naprawdę sporo się działo.

Dla człowieka niezorientowanego w temacie była to impreza z cyklu tych najnudniejszych na świecie. Ustalanie porządku obrad, komisje mandatowe, liczenie głosów, kolejne zmiany w statucie do przegłosowania… Czym tu się podniecać? Pewnie podobne imprezy w innych... 

Gen bankructwa?

Włoski klub Parma FC został oficjalnie ogłoszony niewypłacalnym. Gdyby przeanalizować jego historię można śmiało powiedzieć – wszystko w... normie.

Należałoby zapytać, jak w dowcipie, jaki jest szczyt roztargnienia? Zaskoczenie bankructwem Parmy! Jeśli dobrze liczę, zaliczyła je po raz trzeci w historii. Ale głowy nie dam, może jeszcze jakieś bankructwo mi umknęło. Wykluczyć się tego nie da biorąc pod uwagę burzliwe...

Pytanie z jednym dnem

Dublin potrafi zaskakiwać. Nawet bardzo. Przekonali się o tym piłkarze polskiej reprezentacji już na lotnisku. A kilka godzin później i ja. Nawet bardziej.

Gdy kadra Nawałki wylądowała w Irlandii przywitali ją polscy kibice. Tak na logikę, nie powinno to nikogo dziwić. Chodząc ulicami Dublina trudno nie usłyszeć polskiej mowy. Jeśli nie po kilku minutach, to najwyżej po kilkunastu. Emigrantów jest tu mnóstwo. Wielu narzekało na...

Dość smutna refleksja

W ostatnich dniach transfery zdominowały informacje związane z polską piłką. Jak zwykle przy takiej okazji daje się zauważyć stare grzechy z nimi związane.

W kilku tytułach znalazłem określenie „zbroją się” dotyczące klubów Ekstraklasy. Brzmi zachęcająco, ale zastanawiam się, jako osoba, która odbyła przeszkolenie wojskowe, ile mają wspólnego z rzeczywistymi zbrojeniami.

W cieniu pani Vanakorn

Zimowe igrzyska olimpijskie mają swoją siłę. Szczególnie w kraju, który zdobył aż cztery złote medale. Pewnie dlatego Liga Mistrzów powróciła raczej po cichu.

We wtorek nawet Lionel Messi znalazł się w cieniu pani Vanakorn. W slalomie gigancie pod takim nazwiskiem wystartowała słynna brytyjska skrzypaczka  Vanessa Mae, reprezentująca Tajlandię, kraj pochodzenia swego ojca. Baron Pierre de Coubertin...

70 tys. funtów za czerwoną kartkę!

Świat dawno stał się globalną wioską. Zastanawiam się więc dlatego informacja, od której zaczynały się angielskie serwisy, nie zainteresowała nikogo w Polsce?

Włączyłem w niedzielny poranek telewizor. Kanał informacyjny Sky News zamiast pokazać jak Chelsea sensacyjnie przegrała ze Stoke, zaserwował mi filmik nagrany ukrytą kamerą. To był dowód w sprawie opisanej przez brukowiec...

Czy to już koniec?

Wisła Kraków ma problemy. To nawet mało powiedziane. Problemy ma też jej właściciel. A klub ma wobec niego dług i trudno sobie wyobrazić, by go nagle spłacił.

To było w styczniu lub lutym 1998 roku. Zima, czyli piłkarski sezon ogórkowy, ale nie w Krakowie, gdzie zaczął się karnawał, przynajmniej dla kibiców Wisły. Klub przejął nowy właściciel, więc zapanował entuzjazm, bo za ciekawie wcześniej nie było. Pojechałem...

Obyś nie trafił do Moçamboli

Nie narzekaj, bo zawsze możesz mieć gorzej. Na przykład wyślemy cię do Mozambiku. Oto przestroga dla wszystkich trenerów.

Życie trenera łatwe nie jest. „Piłka Nożna” zapytała Waldemara Fornalika: „Ma pan już dość”? Pan selekcjoner miał dość bystry umysł, by odpowiedzieć pytaniem: „Krytyki czy pracy”?