Zawsze warto marzyć

Nie miałem najmniejszego problemu z wyborem najważniejszego wydarzenia w kończącym się tygodniu. Zauważyłem zresztą, że inni też je wspominają.

Jestem jeszcze pod wrażeniem tego, co wydarzyło się we wtorek w Warszawie. Mój kumpel Marcin, junior Arki, był z kolegami z drużyny na Stadionie Narodowym. Wyznał po meczu, że będzie go pamiętał do końca życia, coo świadczy o natężeniu emocji u nastolatka. 

Często więcej zabiera, niż daje

W tym samym czasie pojawiły się informacje dotyczące życia dwóch piłkarzy. Jedna miła i wyczekiwana, druga nieoczekiwana i szokująca.

W czwartek przyszło na świat najsłynniejsze polskie dziecko w 2017 roku. Choć jeszcze daleko do końca tego roku, nikt chyba nie ma wątpliwości, że teza z pewnością się obroni. O narodzinach Klary Lewandowskiej, oczekiwanym potomku najsłynniejszej...

Co ta smarkula wyprawia!

Zanim pojechałem na Stadion Narodowy na finał Pucharu Polski, włączyłem telewizor i żałowałem, że obejrzałem coś na ekranie, zamiast na żywo.

We wtorek rano zobaczyłem transmisję finałowych spotkań turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”. W kategorii do lat dziesięciu i dwunastu, w każdej dla dziewczynek i chłopców, więc w sumie cztery. Mniejsze boisko, mecze dwa razy po dziesięć... 

Nikt mi już tego nie odbierze

W Warszawie odbył się finał Pucharu Polski. Od kilku lat tradycyjnie drugiego maja. Tradycyjnie wystąpił w nim Lech i tradycyjnie przegrał.

Drużyna z Poznania zakwalifikowała się do finału trzeci raz z rzędu. W dwóch poprzednich po 1:0 pokonała ją Legia. W tym roku zmienił się przeciwnik. Zamiast zespołu z Warszawy do walki z Lechem stanęła Arka.

Koniec Teo-manii?

Łukasz Teodorczyk znów jest bohaterem mediów. Tym razem przypisano mu jednak zupełnie inną rolę niż zaledwie pół roku wcześniej.

Zamiast kolejnych peanów na jego cześć pojawia się coraz więcej tekstów o „niechlubnym rekordzie”. W niedzielę w meczu na szczycie ligi belgijskiej jego Anderlecht Bruksela zremisował bezbramkowo na wyjeździe z Gent. A skoro nie było bramek, nie mógł...

Kogo nie boli, temu…

Wrócił temat, o którym ostatni raz pisałem w styczniu. Zapowiada się na bardzo długi serial. Na razie mamy dwa odcinki. Jeden pod tytułem: „Władza to ja”!

W piątek pojawiły się dwie zupełnie inne informacje na ten sam temat. Chodzi o projekt budowy nowego stadionu Polonii Warszawa. Projekt wygląda imponująco, więc rodzi się pytanie, czy jest realny do realizacji. 

Kto następny na liście?

W angielskiej piłce potężna afera. Taką moim zdaniem będzie już za chwilę, bo dopiero się rozkręca. A wygląda na to, że jest mocno rozwojowa.

„The Independent” opublikował tekst, w którym postawił klubom poważny zarzut oszust podatkowych. Dlatego miejscowy urząd skarbowy (HMRC) prowadzi w tej sprawie śledztwo. A jak poważna to sprawa niech świadczy fakt, że aresztowano już kilka osób.

Zimny Hiszpan dał radę

Newcastle United wraca do Premier League. To żadna niespodzianka. Niespodzianką był najwyżej fakt, że dopiero teraz, a nie z tydzień wcześniej.

Jest z pewnością klubem z wyższej półki angielskiego futbolu. W latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku w teatrze w Newcastle wystawiono sztukę z nim związaną. Stadion znajduje się w samym centrum miasta w północno-wschodniej Anglii.

Przesłanie ciągle aktualne

W poniedziałek wszyscy komentowali Gran Derbi. I trudno się dziwić. Niedzielne starcie hiszpańskich gigantów miało dwóch bohaterów.

Mecz Realu z Barceloną był z gatunku tych, które chce się oglądać zawsze. Prawdziwe emocje, wiele bramkowych sytuacji z obu stron i zakończenie godne prawdziwego dramatu. W piłce dramat jednych jest najczęściej radością innych. Barcelona zdobyła... 

Los też nie żartował

W ostatnim tygodniu wyłonieni zostali półfinaliści w europejskich pucharach. Znalazłem największego wygranego i przegranego tej rywalizacji.

Była spora szansa, że w finale Ligi Mistrzów po raz trzeci w ostatnich czterech latach znów spotkają się dwie drużyny z Madrytu. Już wiadomo, że się nie spotkają, bo spotkają się w półfinale. Tak zrządził los. Chyba lepiej, bo kolejne derby Madrytu w kolejnym...