Niestety smutna refleksja

Trafiłem na tekst o licznych hiszpańskich piłkarzach grających w Polsce, co można potraktować jako lokalny fenomen. Mam na ten temat nieco inne zdanie.

Przyznaję, że nie zdawałem sobie sprawy, że jest ich już aż tylu. Można skompletować kilka drużyn (za: przegladsportowy.onet.pl): „Moda na Hiszpanów w polskiej piłce to trochę jak »Moda na sukces«. Czyli pewny przepis na sukces. Piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego... 

Kto ile naprawdę może?

Polska nie zorganizuje finałów mistrzostw Europy kobiet w 2025 roku. Gdy starała się o męskie Euro 2012, poszło jej znacznie lepiej. Warto zastanowić się dlaczego.

Przed dwoma tygodniami skontaktował się ze mną znajomy dziennikarz ze Szwajcarii. Interesował go ten sam temat, co w grudniu 2021 roku. Wtedy napisał: „Szwajcaria chce zorganizować Euro 2025 kobiet”. Gdy odpisałem mu, że Polska już miesiąc wcześniej...

Mocno irytująca bezrefleksyjność

W ostatnich dniach pojawiło się sporo tekstów na temat wykluczenia Rosji z wszelkich rozgrywek przez UEFA na kolejny sezon. To oczywiście normalne, ale...

Wcześniej pojawiały się spekulacje, że wykluczenie Rosji może być przez UEFA złagodzone. Trudno się nawet dziwić, skoro jej prezydent deklarował (za: wp.pl): „W rozmowie z gazetą 'Vecer' Aleksander Ceferin powiedział, że rosyjski sport nie powinien cierpieć i ponosić...

Zawód wymierający

Radosław Majdan, były bramkarz, a dziś dziennikarz „Przeglądu Sportowego Onet”, popełnił felieton na wspomnianych łamach na temat roli mediów.

Jego początek mocno mnie zaintrygował, więc grzechem byłoby się do niego nie odnieść. Autor pyta: „Jaką rolę pełnią dziś media? Jaka jest ich odpowiedzialność w świecie?” I odpowiada: „Rola się nie zmieniła, praca w tym zawodzie jest misją opartą na rzetelności...

Pogadanka o klikalności

W subiektywnym podsumowaniu tygodnia o komentowanych od piątku powołaniach do reprezentacji. Ale tylko jako… pretekst dla innego tematu.

Gdy nowy selekcjoner reprezentacji Polski Fernando Santos ogłosił powołania na mecze eliminacyjne do mistrzostw Europy z Czechami i Albanią, natychmiast przez media przelała się fala komentarzy. Wymieniałem niedawno nazwiska wszystkich, z nieoficjalnej jeszcze...

Co kto chce dostrzec?

W mojej ojczyźnie w dobrym tonie jest ostatnio przyłożenie najlepszemu rodakowi biegającemu za piłką. Niektóre służące do tego argumenty są wręcz komiczne.

W poniedziałkowy wieczór Robert Lewandowski, mimo fali zalewającej go krytyki, chyba ciągle (przynajmniej dla mnie) najlepszy polski piłkarz, rozgrywał mecz ligowy. Jego Barcelona bezbramkowo zremisowała z Gironą. Nie tak miało być, oczywiście z punktu...

Jeszcze będzie normalnie?

Trafiłem na tekst, który obwieszczał coś wyjątkowego. Jeśli rzeczywiście to „coś wyjątkowego”, stanowi niestety dowód, ze żyjemy w nienormalnym kraju.

Przynajmniej jeśli weźmie się pod uwagę sportowe aspekty tego życia, a jeszcze precyzyjniej – aspekty czysto piłkarskie. Zanim rozwinę stawianą tezę, zacytuję fragment wspomnianego tekstu (za: przegladsportowy.onet.pl): „Cezary Kulesza przekazał świetne...

Futbol bardzo pragmatyczny

Po pierwszym meczu Polaków w finałach mistrzostw świata kto może komentuje remis z Meksykiem. Te komentarze dało się przewidzieć jeszcze przed turniejem.

Gdy w środę rano zacząłem rozmowę ze sprzedawcą w sklepie w dzielny Al Sadd w Dausze, niedaleko hotelu, w którym mieszkam, zapytał skąd jestem. W Katarze takie pytanie jest normą. Pada zawsze po wymianie kilku zdań na dowolny temat.

Jak on to wytrzymuje?

Zakończyła się druga runda fazy grupowej mistrzostw w Katarze. Każde mają swoich bohaterów. Wsłuchując się w odgłosy trybun kilku już można wskazać.

Bo reagują one na każde wyjątkowe zagranie charakterystycznym „Oooooo...”. Zawsze jest tego sporo na meczach Brazylii, bo te na każdych mistrzostwach stanowią jakby wartość dodaną. Najtrudniej się na nie dostać, a chętnych nie brakuje, bo statystycznie...

Dziewuchy potrafią!

W Anglii trwają piłkarskie mistrzostwa Europy kobiet. W poniedziałkowy wieczór reprezentacja gospodyń odniosła w nich rekordowe zwycięstwo.

Przed meczem zadzwoniłem do kolegi mieszkającego od kilkunastu lat w Anglii, zadeklarowanego piłkarskiego kibica, który od razu zapytał: „Oglądasz mistrzostwa”? Nie czekając na odpowiedź od razu dodał: „Bo tutaj naprawdę nimi żyją. Wiele lat temu...