5498 drużyn, 31:0 i inne atrakcje

Gdy zastanawiałem się jakim tematem zająć się w poniedziałek, zadzwonił telefon. I okazało się, że niespodziewanie temat spadł mi z nieba. I to jaki!

Zadzwonił znajomy dziennikarz Jacek Szustakowski, o którym już kiedyś wspominałem przy okazji finałów mistrzostw świata drużyn wojskowych. Postanowił sprawdzić, jak na tle innych prezentuje się jego ulubiony Wojskowy Klub Sportowy...

Gdyby nie ta bramka...

Po zwycięstwie 3:1 nad Rumunią reprezentacja Polski jest coraz bliżej awansu. Może jednak odrobinę stonuję wynikającą z tego powszechną euforię.

Polska jest na „autostradzie do mistrzostw świata”. Na taki tytuł trafiłem w internecie w niedzielny poranek. Owa autostrada staje się dyżurnym elementem medialnych tytułów. Gdy na początku roku Kamil Grosicki przeszedł do Hull City, a jego drużyna wygrała...

Zaufajcie dzieciom!

W Warszawie odbył się ciekawy mecz. Podobno był piłkarskim świętem. Gruba przesada. Świętem mogło być, gdyby spełniono jeden warunek.

Polska nie jest piłkarskim krajem. I nigdy nie będzie, choć niektórym się wydaje, że za moment zdobędzie nawet mistrzostwo świata. Nawet gdyby zdobyła, pomarzmy chwilę, co by się działo? Kilka dni szaleństwa, a potem wszystko wróciłoby do normy.

...żeby wszyscy mi klaskali

Pokaż mi swoje problemy, a powiem ci kim jesteś? Wydaje się, że nie jest to teoria pozbawiona sensu. Wystarczy przeanalizować kilka wypowiedzi.

Głos zabrał Maciej Bartoszek, bohater mojego poprzedniego tekstu. I zaczął się mocno żalić. Powód? Otóż nie wie, kto go zwolnił z Korony. Naprawdę nie ma większych problemów? Naprawdę nie zauważył jeszcze, że zarabia na życie wykonując zawód...

Gdyby Michał P. tu jeszcze pracował...

Właśnie dokonano wyceny wartości polskiego trenera. Nie wypadła za dobrze w porównaniu z zagranicznym. Od razu przypomniał mi się pewien protest.

Korona Kielce znów ma trenera, co nie jest wielką sensacją. Musi jakiegoś mieć, skoro poprzedniego pogoniono, a już za moment zacznie się kolejny sezon. Nowy trener nazywa się Gino Lettieri. Ciekawsze od jego nazwiska są zarobki, które będzie pobierał.

Kto piłkarzowi zabroni?

Na Gali Ekstraklasy rozdano nagrody dla najlepszych w zakończonym sezonie ligowym. Warto było obserwować reakcje przy ogłaszaniu wyników.

Od pięciu lat, jeśli dobrze liczę, dzień po zakończeniu sezonu w Warszawie odbywa się uroczysta gala, na której wręczane są nagrody. Miejsce, gdzie jest organizowana, ciągle się zmienia. Z każdym rokiem goście proszeni są o przybycie pod wskazany adres...

(Eu)geniusz Magiera

Legia została mistrzem Polski. Emocje trwały w niedzielę do ostatniego gwizdka sędziego na stadionie w Warszawie. A nawet dziesięć minut dłużej.

Sprawdziły się moje przewidywania przed startem rundy wiosennej. Nie wierzyłem w tytuł Jagiellonii, choć muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem tego, co zbudowano w ostatnich latach w Białymstoku. W klubie o wyjątkowo stabilnych podstawach stworzono...

Daj im Boże taką klątwę!

Real pewnie ograł w Cardiff Juventus w finale Ligi Mistrzów. Na tej podstawie można wyciągnąć kilka wniosków. Czasami nieco przekornych.

Oglądałem już kiedyś finał Ligi Mistrzów Real – Juventus. Gdy zacząłem się zastanawiać kiedy to dokładnie było, aż się przeraziłem. Dziewiętnaście lat temu, tak ten czas leci. W 1998 roku w Amsterdamie drużyna, która miała bronić pucharu, stanęła naprzeciw tej... 

Może mam za dobrą pamięć?

Trener Marcin Dorna powołał kadrę na finały młodzieżowych mistrzostw Europy. Przy okazji największy nieobecny zabrał w tej sprawie głos.

Wiadomo było przed podaniem nazwisk, że w kadrze zabraknie Arkadiusza Milika. Jego absencja zupełnie mnie nie martwi. Uważam, że oczekiwania związane z ewentualnym występem piłkarza Napoli w turnieju organizowanym w Polsce byłyby tak duże, że...

Czy to wreszcie ten moment?

Adam Nawałka uzupełnił skład kadry na mecz z Rumunią zawodnikami z Ekstraklasy. Podobno jest jedna niespodzianka. Zależy dla kogo.

Chodzi o pomocnika Lechii Gdańsk Rafała Wolskiego. To on ma być tym zaskoczeniem w powołaniach Nawałki. Czyli akurat piłkarz, nad którym wyjątkowo często się pochylałem. O byle kim bym nie pisał. Zajmowałem się Wolskim dlatego, że zawsze widziałem...