Kto będzie się z nim męczył?

Moim bohaterem tygodnia został ktoś, kto nic istotnego w tym czasie nie zrobił. Ale został przez sam fakt, że niestety za chwilę znowu coś może zrobić.

Informacja o Ricardo Sa Pinto zdecydowanie przebiła wszystkie pozostałe, choć dopiero zapowiada, że coś się może wydarzyć. Ale pewnie już każda dotycząca jednego z moich ulubionych ulubieńców wzbudzać będzie emocje. Myślałem, że spadnę z krzesła, gdy...

Komu potrzebna jest polska liga?

Dwa styczniowe transfery mnie zaskoczyły. Jeden wręcz zszokował. Oba dotyczą reprezentantów Polski, tyle że… niedoszłego i (chyba już niestety) byłego.

Tego pierwszego zobaczyłem na zdjęciu ilustrującym tekst w internecie o piłkarzach Pogoni Szczecin. Twarz wydała się znajoma, ale żadne konkretne nazwisko nie przychodziło mi do głowy. Gdy wreszcie rozwikłałem zagadkę, okazało się, że to Paweł Cibicki, Szwed...

Co wie skromny kopacz, a co pan prezes?

W rodzimych mediach trwa ożywiona dyskusja na temat powiększenia ligi. Choć decyzja jeszcze nie zapadła i tak wszyscy wiedzą, że zapadnie na pewno.

Ekstraklasa ma liczyć osiemnaście drużyn. Czyli zostanie powiększona o dwie. W lutym musi to jeszcze zaklepać na swoim posiedzeniu zarząd PZPN. I wątpię, by ktokolwiek wierzył, że nie zaklepie. Wiceprezes związku Marek Koźmiński wygłosił doniosłe zdanie... 

Pan prezes zmienił zdanie

Ekstraklasę czeka kolejna reforma, czy raczej kolejna deforma. Nie wiem, czy w ogóle jest jeszcze w stanie zareagować na jakiekolwiek zmiany, tyle już ich było.

Za rok liga ma zostać powiększona do osiemnastu drużyn. To wbrew logice, ale kto by się w polskiej piłce przejmował logiką? A dlatego wbrew? Przypomniała mi się dyskusja sprzed kilku tygodni - kluby Ekstraklasy nie chciały spadku z niej trzech drużyn. Od początku...

Kiedy i na kim można zarobić?

Portal Transfermarkt opublikował nowe kwoty wartości rynkowej piłkarzy Ekstraklasy. Przynajmniej jedna informacja zwal z nóg. Wnioski już nie.

Pierwsza dziesiątka prezentuje się następująco: Radosław Majecki (20 lat), Legia Warszawa) - 5 mln euro; Jarosław Niezgoda (24 lata), Legia Warszawa - 4,5 mln euro; Robert Gumny (21 lat), Lech Poznań - 4,25 mln euro; Michał Karbownik (18 lat)...

Narodziny polskiego Vardy’ego

Które z wydarzeń kończącego się tygodnia koncentrowały najbardziej uwagę? Te związane z kolejnymi odcinkami transferowej telenoweli. Choć nie tylko.

Nowych odcinków nie brakuje, jednak nawet jak się jakiś przegapi, niewielka strata. Krzysztof Piątek obsadzony w głównej roli, bo przecież o nim mowa, ma niewiele do odegrania. W meczu Pucharu Włoch w środku tygodnia znów dostał co prawda główną...

Obśmiewanie stało się już nużące

Znów ktoś ma dość uszczęśliwiania go na siłę kolejnym genialnym pomysłem mającym uzdrowić polską piłkę. Czyli dostrzegł to, co ja, tylko ze znacznym poślizgiem.

Klubom nie podoba się przepis o młodzieżowcach. Czyli (za: przegladsportowy.pl):
„Nie podoba się to, że Polski Związek Piłki Nożnej narzuca trenerom na kogo mają, stawiać”.
Prezes Pogoni Szczecin Jarosław Mroczek uzasadnił dlaczego: „O tym, kto znajduje się...

Wydoić ile się da!

W polskiej lidze trzeba nauczyć się szybko zapamiętywać piłkarzy. Bo równie szybko potrafią znikać, jak wcześniej się pojawiać. Kilku kolejnych już odfrunęło.

Zadzwonił Rysiek Zawada, przyjaciel z Niemiec. To były bramkarz Ursusa z drugoligowych czasów tego klubu, gdy występował w nim między innymi młody i zdolny Roman Kosecki. Rysiek wraz z żoną od wielu lat prowadzi firmę budowlaną w Monachium. Dlatego...

Powrót na swoje miejsce

Obejrzałem w telewizji mecz Pucharu Włoch z udziałem Piotra Zielińskiego. Gdy usłyszałem co na jego temat powiedział komentator, zrozumiałem że...

Napoli polskiego pomocnika grało z Perugią, czyli rywalem z drugiej ligi. Zwycięstwo 2:0 stanowiło w pełni oczekiwany wynik, choć gra miała trochę dziwny przebieg. Bramki padały tylko z rzutów karnych, a trzeciego podyktowanego w tym meczu nie wykorzystała Perugia. 

Piątek w Barcelonie? To ja w Realu!

Tytuł nie jest może zbyt oryginalny, skoro skopiowałem go z własnego tekstu sprzed lat o innym piłkarzu. Smutne, że wydaje się niestety ciągle aktualny.

Chodziło wtedy o Marcelo, byłego zawodnika Wisły Kraków, którego „sprzedawano” do Barcelony właśnie. Pomysł był tak absurdalny, że starając się go maksymalnie obśmiać, zaproponowałem siebie do Realu. Za wiele nie ryzykowałem, bo mój „transfer” do...